13.12.2021 14:12 0 PM/KPP Puck

Pijana lekarka w puckim szpitalu przyjmowała pacjentów

Fot. archiwum

Chwiała się i podawała błędne kody recept. "Prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie miała 49-letnia lekarka, która pełniła 24-godzinny dyżur na oddziale ratunkowym w Szpitalu Puckim" - poinformowała policja. Funkcjonariusze otrzymali w tej sprawie anonimowy telefon. Nas o tym zdarzeniu poinformował Czytelnik.

Przed 16:00 żonie gardło sprawdzała latarką w telefonie. Podała na kartce błędny kod recepty. Widać, że się chwiała. W aptece więcej pacjentów miało wypisane źle leki, błędne numery recept i informowano farmaceutów o złej pracy lekarza – relacjonował nasz Czytelnik.

Okazało się, że pijana lekarka przyjmowała pacjentów zgłaszających się z różnymi schorzeniami.

W niedzielę (12 grudnia) około godz. 16:00 oficer dyżurny puckiej policji odebrał zgłoszenie z informacją, że pełniąca dyżur lekarka, prawdopodobnie jest nietrzeźwa. Po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce został wysłany policyjny patrol – informuje mł. asp. Łukasz Brzeziński z puckiej komendy.

Na miejscu policjanci potwierdzili informacje anonimowego rozmówcy.

— * Kiedy policjanci przebadali dyżurującą na oddziale ratunkowym 49-letnia lekarkę, wynik wskazał prawie 2,5 promila. Czynności policyjne wykażą, czy w którymś z przypadków występowało zagrożenie utraty zdrowia lub życia pacjenta* – dodaje Brzeziński.

Mundurowi przesłuchali personel medyczny, zabezpieczyli dokumentację medyczną świadczącą o przyjmowaniu w trakcie dyżuru przez lekarkę pacjentów. Jeżeli okaże się, że lekarka naraziła swoich pacjentów na utratę zdrowia lub życia, może jej grozić do 3 lat więzienia. Teraz o jej dalszych losach zadecyduje prokurator.


Czytaj również: