17.11.2021 09:21 4 PM/UM Gdańsk

Kiedy nowe Mevo? Trwa testowanie rowerów

Fot. gdansk.pl

Dwa egzemplarze ze wspomaganiem elektrycznym i dwa bez wspomagania od rana do wieczora jeździły po ulicach Gdańska – trwały testy do Mevo 2.0.

Rowery wstępnie testowane były na ulicach przez pracowników urzędów miejskich w Gdańsku, Gdyni, Sopocie i Tczewie oraz Obszaru Metropolitalnego. Jak czytamy na stronie gdańskiego urzędu miasta pierwsze wrażenia są pozytywne. To jednoślady wyprodukowane przez włoską firma VAIMOO, które od lat obecne są m.in. na ulicach Kopenhagi, a ostatnio ten sam producent podpisał kontrakt ze Sztokholmem.

Jeździ się naprawdę dobrze - mówi Remigiusz Kitliński, pełnomocnik prezydenta Miasta Gdańska ds. komunikacji rowerowej, który uczestniczył w testach. - Dla nas kluczowa jest jakość samych rowerów, ale także i wytrzymałość baterii. Pytanie podstawowe: czy da się na nich przejechać bez ładowania co najmniej 100 kilometrów. To wszystko będzie szczegółowo sprawdzane, ale podczas tych naszych zupełnie pierwszych, wstępnych testów przejechaliśmy blisko 100 km i bateria nie była wyczerpana. Wydaje się także, że wspomaganie działa stabilniej i efektywniej niż w poprzednim Mevo. Bez większych problemów podjechałem ulicą Kampinoską, gdzie nachylenie sięga 10 procent.

Nowy rower sprawia wrażenie smuklejszego od pierwszego Mevo. Rozmiar kół jest ten sam: 26 cali. Bateria w elektryku umocowana jest inaczej - w nowym rowerze znajduje się w ramie, a nie jak poprzednio w bagażniku nad tylnym kołem. Panel z diodami informującymi użytkownika o stopniu jej wyczerpania znajduje się na kierownicy. Nad przednim kołem jest koszyk do przewożenia torby, siatki czy zakupów. Rower elektryczny wyposażone są na przednim kole w hamulce tarczowe. W rowerze elektrycznym zwraca uwagę, że zamiast klasycznego łańcucha napęd przenoszony jest przez pasek. To rozwiązanie nowocześniejsze: pasek nie rdzewieje, nie wymaga smarowania i nie wyciąga się tak szybko. Elektryk waży niecałe 33 kg, a więc ponad 2 kg mniej od Mevo 1.0. Rower zwykły jest wyraźnie lżejszy i waży 22 kg.

Jeśli rowery pomyślnie przejdą próby, już w grudniu może być podjęta decyzja nie tylko co do samych rowerów, ale też ich operatora. W grę będzie wchodziło zamówienie 4200 rowerów, z czego będzie 3200 rowerów elektrycznych - a pozostały tysiąc to rowery bez wspomagania elektrycznego.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...