19.03.2013 11:47 0

Zarzuty dla byłej dyrektorki PCPR w Pucku

Była dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku, Renata B., usłyszała zarzuty w sprawie śmierci dwójki dzieci, zabitych przez rodziców zastępczych. Śledczy zarzucili jej niedopełnienie obowiązków służbowych, a w szczególności niewłaściwe wyszkolenie rodziców zastępczych i nieprzeprowadzenie wywiadu środowiskowego z parą chcącą się podjąć adopcji - Anną i Wiesławem C.

Sprawa byłej dyrektor Centrum wyszła na jaw przy okazji sprawy śmierci dwójki dzieci. Rodzice zastępczy - Anna i Wiesław C. mieli zamordować w lipcu 3-letniego chłopczyka, natomiast w listopadzie jego 5-letnią siostrę. Podejrzani utrzymywali, że w obu przypadkach doszło do nieszczęśliwych wypadków. Para została zatrzymana wkrótce po śmierci dziewczynki.

Zdaniem śledczych – to właśnie przybrani rodzice są odpowiedzialni za śmierć dzieci. Przy wyjaśnianiu sprawy, wyszły na jaw liczne nieprawidłowości w funkcjonowaniu Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku. Z raportu po kontroli między innymi służb wojewody wynika, że w podobny, nieprofesjonalny sposób traktowano również inne rodziny starające się o adopcję.

Była dyrektor puckiego PCPR, Renata B. nie przyznała się do winy, odmówiła też złożenia wyjaśnień. Za niedopełnienie obowiązków służbowych grozi jej do trzech lat więzienia.

Postępowanie, w którym badana jest praca Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku nadal trwa i nie można wykluczyć, że w tej sprawie zostaną postawione zarzuty kolejnym osobom.  


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...