Dwóch mężczyzn skutecznie uprzykrzało życie pasażerom lecącym z Londynu do Gdańska. Ostatecznie awanturnicy musieli opuścić samolot w towarzystwie funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
To nie był spokojny lot. W piątek 15 września, tuż po północy, na gdańskim lotnisku wylądowali pasażerowie rejsu z Londynu. Zanim jednak maszyna zjawiła się na płycie lotniska, podróżni musieli znosić uciążliwe zachowanie dwóch mężczyzn w wieku 32- i 35 lat.
Niesforni pasażerowie mieli być wulgarni, agresywni, przesiadać się z miejsca na miejsce i spożywać własny alkohol. Załoga samolotu powiadomiła o kłopotach patrol Zespołu Interwencji Specjalnych z placówki straży granicznej w Gdańsku.
– W pomieszczeniach placówki straży granicznej każdy z nich został ukarany za swoje zachowanie mandatem w wysokości 500 złotych – poinformowali pogranicznicy z Gdańska.
To nie pierwsze nieodpowiedzialne zachowanie pasażerów lądujących w Gdańsku. O bombowym „żarcie” pisaliśmy w tym artykule, a o nietrzeźwych pasażerach – tutaj i w tym miejscu.
