Złota bramka Marcina Warcholaka zdecydowało o drugim zwycięstwie Gryfa Orlex Wejherowo w II lidze.
O wszystkim zdecydowała 46 minuta. Druga połowa jeszcze na dobre się nie rozpoczęła a Gryf Orlex już objął prowadzenie. Po zespołowej akcji gospodarzy piłkę od Rafała Siemaszko na lewej stronie otrzymał Marcin Warcholak. Zawodnik gospodarzy przyjął piłkę, popatrzył i z całej siły uderzył na bramkę Chrobrego. Piłka skozłowała przed golkiperem gości i zatrzepotała w siatce. To był cios zaraz po wznowieniu gry.
Pierwsza połowę można przemilczeć. Gryf Orlex miał przewagę, ale sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Goście grali słabo. Notowali wiele strat i w żaden sposób nie mogli zagrozić bramce Adama Dudy.
Po zmianie stron mecz się ożywił także dla tego, że Gryf Orlex zdobył bramkę. Cały czas jednak to gospodarze byli stroną przeważającą. Dobre zawody rozgrywał Marcin Warcholak, którego dośrodkowania w pole karne były niezwykle groźne. Nieźle prezentował się także Rafał Siemaszko, który przez 90 minut absorbował uwagę obrońców.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Wygrał zespół, który bardziej chciał zdobyć trzy punkty. Żółto-czarni zagrali ambitnie, zostawili na boisku sporo zdrowia a dodatkowo piłkarsko także zaprezentowali się poprawnie. GRYF WEJHEROWO - CHROBRY GŁOGÓW 1-0 (0-0)
1:0 Warcholak ('46)
GRYF: Duda - Kochanek, Kowalski, Kostuch, Osyra. –Siemaszko, Pietroń (80 Wicki), Felisiak, Szymański (46 Kołc), Warcholak, - Fidziukiewicz (70 Stefanowicz) CHROBRY: Augustyn - Samiec, Otwinowski, Odrzywolski, Bukraba (46 Filbier), Machaj (71 Kowalczuk), Ulatowski, Wan, Sędziak, Kaliciak, Szczepaniak (64 Kaczmarek).
