04.04.2012 14:30 0

Z basenu portu jachtowego wyłowiono ciało

AKTUALIZACJA 15:30

Około godziny 15 odnaleziono ciało w basenie portu jachtowego. Płetwonurkowie wyłowili zwłoki mężczyzny. Nie wiadomo czy to ciało zaginionego Pawła Elandta.

AKTUALIZACJA 14:30

Wciąż trwają poszukiwania Pawła Elandta z Pucka. Jedna z hipotez mówi o tym, że 25-latek mógł wpaść do basenu portu jachtowego. Tydzień temu były prowadzone poszukiwania w wodzie. Dziś zostają wznowione w oparciu o specjalistyczny sprzęt hydrograficzny. Jest to sonar Marynarki Wojennej. Przy jego użyciu zostanie zbadane dno basenu portu jachtowego.

  • Sonar spuszczany jest z łodzi, w tym przypadku wykorzystujemy łódź straży granicznej z Władysławowa. Jego zasięg to około 30 metrów. W pogotowiu są płetwonurkowie z oddziałów antyterrorystycznych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, którzy w przypadku odnalezienia czegokolwiek na dnie będą schodzić i sprawdzać - informuje Łukasz Dettlaff, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku.

25-letni mieszkaniec Pucka w sobotę 24 marca wyszedł z domu i pojechał do jednej z dyskotek na terenie Półwyspu. Wiadomo, że w nocy wrócił do Pucka, gdzie rozstał się z kolegą. Potem ślad po nim zaginął. Na zapisie z monitoringu widać nieznanego mężczyznę, który w niedzielę przed godziną 2 wchodzi na obiekt mola w basenie jachtowym. Kamera natomiast nie rejestruje momentu zejścia tego mężczyzny z mola.

Na chwilę obecną policja nie posiada żadnych informacji mogących pozwolić na to, żeby ustalić gdzie zaginiony mężczyzna się znajduje. W dalszym ciągu prowadzone są rozmowy z mieszkańcami.

  • Jesteśmy w stałym kontakcie z rodziną, dlatego jeżeli pojawią się jakieś informacje będziemy je szczegółowo sprawdzać – dodaje Łukasz Dettlaf.

Paweł ma 177 cm wzrostu, jest średniej budowy ciała, ma krótkie włosy. Był ubrany w ciemną kurtkę. Policja prosi o kontakt osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat zaginionego.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...