20.04.2023 10:30 14 JW/PM

Ustawa lex pilot wylądowała w koszu

mat. pras.

Solidarny protest środowiska telekomunikacji, telewizji kablowych, lokalnych telewizji i innych podmiotów przyniósł pozytywny skutek. Rząd całkowicie wycofał się z ustawy lex pilot. Wcześniej przepisy odrzuciła sejmowa komisja.

Kontrowersyjne przepisy ustawy lex pilot nie będą dalej opracowywane w Sejmie. Rząd całkowicie zrezygnował z prac nad tą ustawą.

Czytaj również: Komisja odrzuciła szkodliwe przepisy lex pilot

Przypomnijmy, że w ustawie widniały zapisy narzucające wszystkim abonentom kolejność kanałów telewizyjnych wyświetlanych na odbiorniku. W każdym niemal telewizorze pierwsza piątka pozycji zawsze miałaby należeć do kanałów telewizji publicznej: TVP 1, TVP 2, TVP 3 (regionalna), TVP Info i TVP Kultura. To nie wszystko – o sposobie rozmieszczenia dalszych 30 pozycji miała arbitralnie decydować Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.

O negatywnych skutkach proponowanych zmian w ustawie przedstawiciele organizacji, instytucji, nadawców i operatorów, a także mediów lokalnych mówili na początku marca w trakcie wysłuchania publicznego, w którym udział wzięło niemal 200 osób. Przemawiający wtedy przedstawiciele z branży telekomunikacji, telewizji kablowych, lokalnych telewizji, fundacji i organizacji ogólnopolskich, wśród których nie zabrakło delegacji Twojej Telewizji Morskiej, sygnalizowali dużo problemów jakie może nieść za sobą wprowadzenie tej ustawy.

Czytaj również: Z Wejherowa pojechali do Sejmu, żeby powiedzieć 'nie' ustawie lex pilot

W tej sprawie negatywną opinię wydała również Polska Izba Komunikacji Elektronicznej informując, że operacja wymiany dekoderów będzie kosztować około 5 mld złotych.

Zapowiedź wycofania się strony rządowej z zapisów Lex Pilot oznacza, że rząd wsłuchał się w głos przedsiębiorców - wygrał wolny rynek i polscy widzowie. Wskazywaliśmy na wiele negatywnych konsekwencji dla nadawców, operatorów, mediów lokalnych, a także dla abonentów, którzy na skutek Lex Pilot musieliby płacić więcej za uboższą ofertę programową. Szkodliwe zapisy Lex Pilot nie tylko zepsułyby dziś jeden z najtańszych i najbardziej konkurencyjnych rynków w Europie, ale też oznaczałyby konieczność poniesienia ogromnych nakładów na dostosowanie systemów, z których korzystaliby nieliczni. Liczymy na to, że dzięki tej decyzji parlament będzie mógł merytorycznie pracować nad szybkim przyjęciem ustawy PKE – mówi Jerzy Straszewski, Prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej.

Polska Izba Komunikacji Elektronicznej przeprowadziła ankietę, w której udział wzięły 52 telewizje lokalne. Wynika z niej, że zdecydowana większość lokalnych nadawców posiada w ramówce programy publicystyczne o tematyce politycznej i samorządowej (98% ankietowanych). Większość stacji zaprasza do swoich programów polityków lokalnych (98% ankietowanych) i ogólnokrajowych (90% ankietowanych). Telewizje są otwarte na polityków wszystkich ugrupowań.

Czytaj również: Prawie 5 mld złotych - tyle może kosztować lex pilot

Wejście w życie Lex Pilot będzie oznaczać ni mniej, ni więcej tylko koniec lokalnych telewizji. Ich zniknięcie z rynku spowoduje, że społeczności lokalne stracą wartościowy kanał komunikowania z samorządami, parafiami, wspólnotami, spółdzielniami, a lokalni działacze i politycy utracą ważną przestrzeń dotarcia do swoich wyborców. Czy faktycznie tego chcą? – mówił w marcu Bogdan Łaga, Prezes Telewizji Kablowej Chopin z Wejherowa.

Nie wiadomo jak będą kontynuowane prace nad nowelizacją.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...