24.03.2023 14:29 4 PM/UM Gdynia
Spacery na orłowskim klifie mogą być niebezpieczne!
W Orłowie doszło do kolejnego osunięcia klifu, na plażę spadły wielkie bryły gliny. Inspektorat Ochrony Wybrzeża Urzędu Morskiego w Gdyni zamontował nowe tablice ostrzegające przed niebezpieczeństwem i zakazujące wejścia pod osuwający się klif. Niestety wielu spacerowiczów ignoruje ostrzeżenia – informuje gdyński urząd miasta.
Obsuwanie się klifu jest procesem naturalnym, a łagodne zimy go przyspieszają, jak i podmywające go sztormy. Klif co roku traci od około 0,75 do 1 metra. Oprócz osunięcia się kilkumetrowej części klifu, można na jego koronie zauważyć także powiększenie się niektórych bruzd.
— Klif jest chroniony jako rezerwat przyrody „Kępa Redłowska” oraz część obszaru Natura 2000. Dlatego dla zachowania naturalnych procesów brzegowych na tym terenie nie prowadzi się działań ochrony brzegu – czytamy na stronie gdyńskiego urzędu miasta.
Największe w ostatnich latach osunięcie klifu miało miejsce w 2018 roku, kiedy to osunęło się 1000 m3 ziemi.
Komentarze
Raf24.03.2023 15:57:40
Czemu akurat tego klifu nikt nie ratuje, a inne nadmorskie klify są regularnie wzmacniane? W tym tempie erozji za kilkadziesiąt lat klif będzie już przy centrum handlowym Klif :-)
4 2 + odpowiedz
24.03.2023 19:50:23
masz jakieś pojęcie o czym mówisz?
2 2 + odpowiedz
Tak mam24.03.2023 22:40:28
Klif się sypie i trwają dyskusje czy go umacniać czy nie. I nie wiem nad czym się tu zastanawiać. Ty zapewne też nie wiesz.
2 2 + odpowiedz
24.03.2023 22:55:25
Erozja, której nie zatrzymasz, tym bardziej, że to glina.. I woda i wiatr, no chyba, że nawalić tam betonu..
1 2 + odpowiedz