08.11.2011 14:02 0

Obraz w Teatrze - Ikar

Maciej Ziółkowski, absolwent Wydziału Lotnictwa Politechniki Warszawskiej, od dzieciństwa zafascynowany kosmosem, później bioelektroniką, kosmologią, teorią chaosu, poszukuje zrozumienia prawdy o istnieniu – „obrazu całości”. Z zamiłowania maluje i wystawia akwarele. Pozostaje wierny tej technice jako tej najbardziej prawdziwej, czystej, wymagającej koncentracji, pozwalającej przenieść podobnie jak poezja w prosty sposób emocje i przeżycia, będącej często lustrem dla poszukiwań duchowych. Podczas wernisażu, a potem do spędzenia muzycznej nocy w teatrze zachęcać będą DJ-e: Omer, BreakOn i Grall.

  • data: 10 listopada 2011 (czwartek)
  • godzina: 21:02
  • miejsce: Tea-tralna, Teatr Miejskim im. Witolda Gombrowicza, Gdynia, ul. Bema 26
  • bilety: wstęp wolny

Zafascynowanie akwarelą Macieja Ziółkowskiego wzięło swój początek od przechadzki z żoną Joanną – malarką, absolwentką ASP , po salach wystawy akwareli Williama Turnera w dolinie Aosty we Włoszech. Piękne prace mistrza wiszące w bezludnych salach wywarły na nim niezapomniane wrażenie.

Od początków swojej przygody z malarstwem wiernie pozostaje przy tej technice malarskiej jako technice bardzo prawdziwej, czystej, wymagającej koncentracji, pozwalającej przenieść podobnie jak poezja w prosty sposób emocje i przeżycia, będącej często lustrem dla poszukiwań duchowych, nie lubiącej błędów.

  • Malowanie akwareli to jest tak jakbyś w sztormową pogodę wypłynął w morze bez zabezpieczeń na desce windsurfingowej – jeden błąd i nie wrócisz do brzegu – będąc pasjonatem windsurfingu żartobliwie ujmuje prawdę o tej technice.

Ale też prawdę malarską Turnera – „take advantage of your mistakes“ rozumie również jako współdziałanie z „przypadkiem”, podążanie za nim, porzucenie pierwotnego planu, pozwolenie sobie na uczucie niepewności, które jest napędem kreowania nowych światów. Tak jak „przypadek” jest nieodłączną cechą struktury materii. Jest źródłem jej różnorodności, jej „wolności”. Tej „wolności”, która mogła wydać Życie.

Maciej Ziółkowski, absolwent Wydziału Lotnictwa Politechniki Warszawskiej. W czasie studiów zdobywa uprawnienia Instruktora Polskiego Związku Narciarskiego. Przez kolejne lata poza pracą spędza wiele czasu w Tatrach, prowadząc także szkolenia i obozy narciarskie. Po ukończeniu studiów przenosi się do Sopotu gdzie obecnie mieszka. Później studiuje również w Gdańskim Instytucie Teologicznym. Od dzieciństwa zafascynowany kosmosem później bioelektroniką, kosmologią , teorią chaosu, poszukuje zrozumienia prawdy o istnieniu - „obrazu całości”. Swoje przemyślenia i intuicje próbuje przekazać w poezji - tomik poezji w przygotowaniu - i malarstwie.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...