Promocja książki z Wejherowem w tle

W piątek w Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie odbyła się promocja książki Piotra Schmandta pt. „Gdański depozyt”. Uczestników spotkania w klimat okresu dwudziestolecia międzywojennego wprowadziła swoimi piosenkami Izabela Pawlik-Jadach.

Pozycję wydało wejherowskie muzeum i Wydawnictwo Oficynka. Jest to czwarta książka pisarza. Wcześniej ukazały się: „Koncha i perła”, „Pruska zagadka” i „Fotografia”.

• Jest to książka której akcja dzieje się w roku 38 w Gdańsku, ale również i w Wejherowie. Rzecz toczy się dookoła skarbu, który gdzieś jest w Gdańsku. Nie ma w tej książce głównego bohatera, jest zbiorowisko osób których interesy, namiętności stykają się w pewnym momencie – mówi autor książki, Piotr Schmandt.

Piotr Schmandt to z wykształcenia polonista i teolog. Jego hobby to czytanie i podróże samochodowe. Interesuje się także historią średniowiecza i XX wieku, historią zegarmistrzostwa, piłką nożną oraz polityką. Bibliofil zafascynowany przyrodą, zabytkami, a nade wszystko kuchnią krajów byłej monarchii austro-węgierskiej.

• To jest historia podana w sposób lekki, rozrywkowy, kryminał retro, a do takich zalicza się twórczość pana Piotra, jest najbardziej popularnym kryminałem w Polsce. Fanów tego typu literatury jest mnóstwo – wyjaśnia Jolanta Świetlikowska, wydawca książki.

Podczas uroczystości autor otrzymał nagrodę powiatu wejherowskiego w wysokości 5 tysięcy złotych z rąk starosty Józefa Reszke za osiągnięcia w dziedzinie artystycznej oraz upowszechniania i ochrony kultury.