27.11.2022 17:00 18 PM/pomorskie.eu
Elektrownia atomowa na Pomorzu. ‚Działajmy razem, bo wspólnie możemy więcej’
Fot. pomorskie.eu
Pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa ma powstać w okolicach Lubiatowa i Kopalina w gminie Choczewo. Inwestycja rozpocznie się w 2026 roku, a pierwszy blok powstanie do 2033 roku. To projekt strategiczny dla całej Polski i największa inwestycja w historii naszego regionu. Samorząd województwa wspólnie z lokalnymi samorządami będzie prowadzić dialog z inwestorem i rządem. Marszałek województwa powoła także zespół ekspertów, z którego doradztwa będą mogły korzystać samorządy z całego regionu.
Czytaj również: Rząd przyjął uchwałę ws. elektrowni jądrowych. Pierwsza ma powstać na Pomorzu
Została wybrana już technologia budowy siłowni jądrowej i toczy się postępowanie środowiskowe dla tej inwestycji.
Czytaj również: Amerykanie zbudują atomówkę na Pomorzu
Pomorskie chce się dobrze przygotować do tej inwestycji. To zadanie, które obejmuje dziesiątki dziedzin i zagadnień.
– To nie tylko sam proces budowy elektrowni. Ale choćby przygotowanie terenu budowy, jego zaplecza i powiązania tego z dziesiątkami firm i zakładów w całym regionie i w Polsce – podkreśla burmistrz Redy, Krzysztof Krzemiński.
Planując taką inwestycję trzeba pomyśleć nie tylko o infrastrukturze.
– Co ze szkolnictwem zawodowym? Co z ochroną zdrowia mieszkańców, pracowników budowy, a w przyszłości także samych pracowników elektrowni? Jaki będzie wpływ inwestycji na warunki życia, gospodarkę, w tym branżę turystyczną? Czy dalej będzie można wypoczywać na pięknych bałtyckich plażach. Pytań jest wiele – zaznacza marszałek Struk.
Już obecnie w strukturach SWP, został utworzony zespół doradczy składający się ze specjalistów z departamentów UMWP i Pomorskiego Biura Planowania Regionalnego, którego zadaniem jest przygotowywanie stanowisk w sprawach dotyczących inwestycji.
— Musimy być razem i działać wspólnie. Takiego zdania są samorządowcy z powiatów: wejherowskiego, puckiego i lęborskiego, którzy na zaproszenie marszałka województwa Mieczysława Struka, przyjechali do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego - czytamy na stronie pomorskie.eu.
Powstanie również grupa ekspercka. Będą w niej naukowcy, specjaliści i autorytety z różnych dziedzin: środowiska, spraw ekonomicznych, technicznych, zdrowotnych czy społecznych. Ich rolą będzie doradztwo we wszystkich sprawach, jakie zgłoszą członkowie forum.
Komentarze
Samorządowiec05.12.2022 10:32:48
Marszałek Struk już 10 lat temu organizował spotkania dotyczące atomówki i co zmarnowaliśmy dekadę przez jego nieodpowiedzialność
2 1 + odpowiedz
POLAK 28.11.2022 14:37:40
Jestem jak najbardziej za elektrownią ale patrząc realnie i porównując to do np. Trasy kaszubskiej ( ok 40 km długości ) terminy wyglądały tak : - Ogłoszenie przetargu 2015 , 2016 wybór wykonawców - MAMY 2022 końcówkę - i WIELKĄ NADZIEJĘ ,że oddadzą . TUTAJ BUDOWA o niebo większa , znając realia 25 lat będziemy budować , a połowa pomorskiego od Lęborka do Wejherowa i na północ do morza będzie rozkopana .
4 1 + odpowiedz
Jerzy Lipka10.12.2022 12:20:13
Ci co próbują w imię swojej egoistycznej prywaty nie dopuścić do budowy EJ na Pomorzu, czy też w głębi kraju, współdziałają świadomie czy nieświadomie z obcą agenturą rosyjską oraz niemiecką. Proszę pamiętać, że w Konfederacji Targowickiej też nie wszyscy uczestnicy robili to z jednakowych pobudek. Przykładowo Seweryn Rzewuski to był zwykły łajdak, a Szczęsny Potocki był idealistą który wierzył, że w I R.P. był najlepszy ustrój na świecie. Nie zmienia to faktu, że obaj przyczynili się do upadku Polski. To samo tu na Pomorzu. Nie wszyscy oni są łajdakami, są wśród nich ludzie być może kierujący się innymi pobudkami, co nie zmniejsza szkodliwości ich działania!
1 1 + odpowiedz
m28.11.2022 10:02:46
Najgłośniej przeciwko elektrowni krzyczą ruskie trolle, które chcą nas wepchnąć z powrotem w łapska Putina. Nawet Konfederacja otwarcie już popiera budowę atomówki, tylko tępa Anna Chachara jeszcze tego nie zauważyła i dalej bredzi w komentarzach.
2 8 + odpowiedz
Patrząc w przyszłość 28.11.2022 09:40:41
Policzmy !!!! To opis kontraktu na zaprojektowanie TYLKO DROGI DO TEGO TERENU : 14 miesięcy przeznaczone na wykonanie koncepcji programowej 4 miesięcy przeznaczone na weryfikację, wniesienie poprawek i zatwierdzenie dokumentacji 12 miesięcy przeznaczone na postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o środowiskowych OTRZYMUJEMY 30 miesięcy - PRAWIE 3 lata sama droga . DOLICZMY JESZCZE co najmniej 2 lata na jej budowę - to przecież 30 KM OTRZYMUJEMY na samą drogę do działki pod elektrownie 5 lat . Potem 10 lat budowa . Jak zobaczę drogę za 5 lat to uwierzę.
2 1 + odpowiedz
Realista28.11.2022 09:32:35
Na dzień dzisiejszy nie ma nawet drogi dojazdowej do terenu pod budowę elektrowni . Całość gruntu na terenie ok 7 km kwadratowego należy wymienić . Tam jest torf do głębokości co najmniej 4 m . Wyobraźcie sobie jaka ilość piasku jest potrzebna aby wymienić grunt na powierzchni kilku km2 . Brak jest kanalizacji sanitarnej na tym obszarze itd , itd . W polskich warunkach uzbrojenie tego terenu zajmie co najmniej 5 lat . Zobaczymy co będzie za 5 lat . Ale trzeba najpierw uzbroić ten teren . Póki co wszędzie dużo gadania a do roboty nie ma nikogo .
3 0 + odpowiedz
REM28.11.2022 04:57:41
Lekko nie bedzie z finansowaniem, organizowac I budowac poki jest akceptacja spoleczna. Wiatraki tak ale to mało, podstawa w systemie musi byc.
1 2 + odpowiedz
Aster 27.11.2022 20:56:33
Pierdu pierdu, co robić, by pogadać i pstryknac sobie zdjęcie. Tak wyglądają na razie wszelkie panele publiczne dot. Ej.
6 3 + odpowiedz
Przyzwyczajony27.11.2022 19:27:36
Tylko nie atomu. Brakuje pradu jak covida i przez wojnę podwyżki.
2 9 + odpowiedz
M28.11.2022 07:11:53
Chachara ruski trollu wracaj do nory
2 2 + odpowiedz
Jarek 28.11.2022 09:59:36
Precz z kaczorem dyktatorem, hehe, często słyszymy takie głosy hehehe.
2 3 + odpowiedz
bujdy 27.11.2022 19:22:27
Od projektu do przetargu a potem budowy jeszcze długa droga . Pierwsze łopata najszybciej za trzy lata. A wtedy może być już zupełnie inna sytuacja polityczna i gospodarcza na świecie . Na pewno powstaną elektrownie wiatrowe na morzu bo moc z nich jest już uwzględniona w bilansie energetycznym Polski na najbliższe lata . Przetarg na stacje koło Choczewa już rozstrzygnięty . Finansowanie ferm wiatrowych jest . Bo to o wiele mniejsze ryzyko niż atom . Banki dają na to pieniądze. Już dwa lata temu mówiło się ,że albo atom sami wybudujemy albo go nie będzie ..bo nikt nam na to nie pożyczy. Mijają dwa lata .. I po ogłoszeniu przez sejm decyzji o budowie nagle jest news ,że nie ma na to kasy . A o ATOMIE możns zapomnieć.
2 5 + odpowiedz
zupełna racja27.11.2022 19:16:49
po czynach poznacie . A te wygladaja mizernie.
3 2 + odpowiedz
bez napinki27.11.2022 19:14:55
po co tak prężyć muskuły. po pierwsze , w obecnej sytuacji nie ma i nie będzie możliwości kredytowania przez zewnętrzne banki tej inwestycji , trzeba wybudować za swoje , póki co w najbliżyszych latach kasa rządu świeci pustkami nie zbudują chociaż drogę do inwestycji bo narazie w planach . wszystkie okoliczne miejscowości nie mają nawet kanalizacji , nie mówiac o takich rzeczach jak szerokopasmowy internet dużo krzyku a efekty mizerne . Uwierzę jak zobaczę chociaż drogę i kanalizacje w tym miejscu bo inaczej setki pracowników już nawet na etapie budowy drogi beda sraly po rowach.
3 2 + odpowiedz
Ja27.11.2022 18:06:25
Takie piękne tereny niszczyc pod jakaś elektrownie, sumienia nie macie!!!
8 11 + odpowiedz
Chachara z d u P y jara27.11.2022 17:49:57
A ja mam nadzieję że za twojego marnego żywota nie doczekasz NIE-rządu twojej ferajny złodzieji spod znaku sierpa i młota a inaczej hołota z po
5 7 + odpowiedz
Pani Zima 27.11.2022 17:55:48
To do Mnie ?
3 1 + odpowiedz
Pani Zima 27.11.2022 17:17:49
Mam nadzieję , że za Mojego życia zacznie się budowa tej elektrowni w co wątpię .
5 10 + odpowiedz