20.10.2022 09:00 0 PM/Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku

'Jestem żywą reklamą Sołdka.' Wytatuował sobie statek na przedramieniu

Fot. Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku

„Kocham tatuaże i statki. Obie pasje udało mi się połączyć w nietypowy sposób” – mówi Marcin Podbielski, który tak bardzo zachwycił się „Sołdkiem”, że postanowił wykonać na przedramieniu tatuaż z wizerunkiem rudowęglowca. Historia idealnie wpisuje się w obchodzoną w listopadzie 74. rocznicę wodowania masowca.

Inspiracją do zrobienia tatuażu było znalezione w sieci zdjęcie „Sołdka”, który dwa lata temu został odholowany do Gdańskiej Stoczni „Remontowej”, gdzie przechodził remont.

Monumentalny dziób statku stojący w suchym doku zrobił na mnie ogromne wrażenie – wspomina Marcin Podbielski.

Wykonanie projektu tatuażu zajęło dwie godziny, zaś samo tatuowanie - kolejnych sześć godzin.

Nie była to najprzyjemniejsza rzecz w życiu, ale było warto, bo efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Teraz, gdy ktoś pyta, jaki statek mam wytatuowany na ręce chętnie opowiadam jego historię. Jestem żywą reklamą „Sołdka” – uśmiecha się Marcin Podbielski, dodając jednocześnie, że statek-muzeum stanowi dla niego niekwestionowaną ikonę Gdańska.

Od stycznia do października 2022 roku na pokład „Sołdka” weszło blisko 40 tysięcy osób. Statystyki pokazują, że rudowęglowiec jest jednym z najchętniej odwiedzanych oddziałów Narodowego Muzuem Morksiego w Gdańsku.

Fot. Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku Fot. Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku Fot. Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku Fot. Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku

Jego atrakcyjość z pewnością podnosi wystawa pt. „Sołdek i jego czasy”, mieszcząca się w ładowniach nr 3 i 4. Ekspozycja odkrywa świat historycznego statku o napędzie parowym, z którym zawiązane są życiorysy i emocje wielu ludzi morza. Prezentuje historię polskiej techniki okrętowej, w szczególności realia polityczne, społeczne oraz gospodarcze w jakich powstawał „Sołdek” i w jakich był eksploatowany. Wystawę wzbogacają gabloty z węglem i rudą żelaza oraz nowoczesne środki multimedialne. Podnosząc telefoniczne słuchawki można posłuchać opowieści o losach statku, z kolei na ekranach można oglądać archiwalne ujęcia przedstawiające pracę spawaczy, niterów i traserów – opowiada dr Marcin Westphal, z-ca dyrektora ds. merytorycznych NMM.

Rudowęglowiec został zwodowany dokładnie 6 listopada 1948 roku. To właśnie ten dzień oficjalnie uznaje się za narodziny legendy. „Sołdek” był pierwszym statkiem pełnomorskim zbudowanym całkowicie w polskiej stoczni po II wojnie światowej. Do 30 grudnia 1980 roku odbył 1479 rejsów morskich, przewiózł ponad 3,5 miliona ton towarów, zawijając do ponad 60 portów. „Sołdka”, cumującego przy nabrzeżu Ołowianki w centrum Gdańska, w sezonie zimowym, można zwiedzać: wtorek, czwartek – niedziela od 10:00-16:00 oraz w środy w godz. 13:00-16:00. Bilet normalny kosztuje 15 złotych, a ulgowy 10 złotych.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...