01.09.2022 18:17 9 WH/TTM

‘Dzisiaj to inny 1 września’ – uroczystości w Pucku

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

„Dzisiaj to jest inny 1 września, obchody zewnętrznie dość podobne – mamy wojsko polskie, sztandary, delegacje, mieszkańców Pucka i gości. W każdym przemówieniu wybrzmiało to, co się dzieje na wschodzie. Odnosimy się do tego mając nadzieję, że to się jak najszybciej skończy” – mówi burmistrz Pucka Hanna Pruchniewska. W uroczystościach związanych z 83. rocznicą wybuchu II wojny światowej udział wzięła asysta honorowa 43. Batalionu Saperów Flotylli Obrony Wybrzeża z Rozewia.

Zobacz także: ‘Wolność nigdy nie jest dana na zawsze’ – rocznica wybuchu II wojny światowej

Przed godziną 12:00 w czwartek (1 września) rozpoczęły się obchody 83. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Odbyła się msza święta w intencji Ojczyzny, poległych i pomordowanych ofiar. Potem zebrani przeszli z fary na cmentarz.

Dzisiaj to jest inny 1 września, obchody zewnętrznie dość podobne – mamy wojsko polskie, sztandary, delegacje, mieszkańców Pucka i gości. W każdym przemówieniu wybrzmiało to, co się dzieje na wschodzie. Odnosimy się do tego mając nadzieję, że to się jak najszybciej skończy – mówi Hanna Pruchniewska, bumistrz Pucka. - Jeśli nie wzmocnimy naszej pozycji w Unii Europejskiej i NATO, to być może będzie nam ciężko. Apelowałam o to, aby zakończyć wojnę wewnętrzną. Jakakolwiek wojna krzywdzi ludzi. Dobrze byłoby, abyśmy pamiętali, co jest przyczyną wojny. Abyśmy pogardę zamieniali na szacunek, hejt na dobry język, złość na uśmiech. Zacznijmy od siebie. Zakończmy te małe wojenki, bo one prowadzą do dużych wojen.

II wojna światowa rozpoczęła się nad razem 1 września 1939 roku. Godzinę po Westerplatte, zaatakowano Morski Dywizjon Lotniczy w Pucku. Po kilku dniach, 8 września Wermacht wkroczył do miasta. Puck był świadkiem także marszu śmierci więźniów z obozu Stutthof. Pochowano tutaj 234 jeńców różnych narodowości, w większości Polaków.

Mój tata osobiście chował te osoby do grobu, miał wtedy 17 lat. Pamiętam jak mi często opowiadał, jak to się odbywało. Tych przeżyć w Pucku było sporo. Wielu mieszkańców zginęło w Lasach Piaśnickich – dodaje burmistrz.

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

Delegacje złożyły kwiaty przy pomnikach poległych w obronie Ziemi Puckiej i więźniów obozu w Stutthof.

W obchodach wzięła udział asysta honorowa 43. Batalionu Saperów Flotylli Obrony Wybrzeża z Rozewia i Pucka Orkiestra Dęta.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...