08.05.2022 12:00 12 Kaja/gdynia.pl

Uratował pszczołę uwięzioną w gdyńskim trolejbusie. Otrzymał nagrodę Gucia

Fot. pixabay.com

To historia o tym ile warte jest życie jednej pszczoły, a także o tym, że pozytywne zachowania są zauważane i wyróżnianie.

Pan Mikołaj z Gdyni znalazł się w trolejbusie, w którym utknął owad. Zaraz za tym zjawili się i tacy, którzy owada chcieli unieszkodliwić. I tu do akcji wkracza bohater tej historii, który pszczołę zabezpieczył i wypuścił na zewnątrz, dzięki czemu może ona cieszyć się wolnością. Nie umknęło to uwadze jednej ze współpasażerek, która nagłośniła sprawę w internecie.

Internautka wnioskowała o przyznanie nagrody Gucia bohaterowi z gdyńskiego „trajtka”. Być może w nawiązaniu do postaci z bajki "Pszczółka Maja". Co ciekawe, na jej post zamieszczony na jednej z grup poświęconych Gdyni, odpowiedział Guć… Michał Guć, wiceprezydent miasta.

Jak ma być nagroda Gucia, to Gucio chętnie przekaże wybawcy pszczoły duży słoik miodu z gdyńskiej pasieki na dachu UM – napisał w komentarzu wiceprezydent Gdyni.

fot. gdynia.pl fot. gdynia.pl

Przypomnijmy, że gdyńskie pasieki o których mowa, z powodzeniem działają już od 3 lat. W szczycie sezonu znajduje się tam od 50 tysięcy do nawet 100 tysięcy owadów. Ubiegłoroczny sezon był rekordowy. W ciągu kilku miesięcy pszczołom udało się wyprodukować 180 kilogramów miodu! I to nie byle jakiego - nie stwierdzono w nim metali ciężkich, ani żadnych zanieczyszczeń.

W 2019 roku Rada Miasta podjęła także uchwałę, dzięki której mieszkańcy miasta mogą zakładać własne pasieki w ogrodach i na dachach budynków. Ambasadorkami tej inicjatywy stały są pszczele rodziny z pasieki na dachu UM Gdyni.

Pan Mikołaj został zaproszony po odbiór nagrody do Urzędu Miasta.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...