Człowiek za burtą - akcja ratunkowa na Bałtyku

Nad ranem załoga promu Stena Vision zaalarmowała służby o wypadnięciu mężczyzny za burtę. Trwa akcja poszukiwawcza na morzu, w której udział bierze m.in. statek ratowniczy, śmigłowiec oraz niemiecki okręt.

W sobotę (5 marca) o godzinie 4:20 gdyńscy inspektorzy SAR otrzymali drogą radiową cyfrowy sygnał "Człowiek za burtą" nadany przez załogę promu Stena Vision.

— Zgłoszenie to miało miejsce ok. 8 Mm na Północ od Rozewia, prom kierował się w kierunku Gdyni. Informacja ta dotyczyła wypadnięcia za burtę mężczyzny ubranego w szarą kurtkę. Całą sytuację widział ochroniarz pracujący na jednostce. Załoga promu wyrzuciła poszkodowanemu koło ratunkowe z pławką świetlną - relacjonuje Rafał Goeck, rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.

Trwają poszukiwania zaginionego. Zaangażowano statek ratowniczy Bryza z Władysławowa, śmigłowiec Marynarki Wojennej, dwie jednostki operatora promowego Stena Line. W akcji udział biorą także okręt Republiki Federalnej Niemiec i jednostka floty handlowej.