uwaga
25.02.2022 12:00 7 AB/TTM
Dyrektor ds. medycznych: 'Do SOR-u zgłaszają się pacjenci ze wszystkim'
Szpitalne Oddziały Ratunkowe w Polsce obecnie są przepełnione pacjentami. Na SOR zgłaszają się osoby z różnymi dolegliwościami, niekoniecznie zagrażającymi życiu. 'Powiedziałem kiedyś, że SOR został zdeprecjonowany, ponieważ miał on służyć do ratowania życia, czyli zajmować się ostrym pacjentem' - mówi Jacek Pilarczyk, dyrektor medyczny szpitala w Wejherowie.
Na początku lutego w Wejherowie działalność SOR-u została ograniczona. Utrudnienia spowodowane brakiem lekarzy potrwały dwa dni. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj. Problemy z działalnością Szpitalnego Oddziału Ratunkowego występują nie tylko w Wejherowie, ale także w szpitalach w całej Polsce.
— W raporcie Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju z roku 2020 można zobaczyć, jaka jest liczba lekarzy z aktywnym prawem wykonywania zawodu przypadająca na tysiąc mieszkańców. Średnia dla Unii Europejskiej wynosi 3,8 lekarza, a w Polsce 2,4. Jeżeli dodamy postępującą w Polsce lukę pokoleniową, to możemy się spodziewać, że takie sytuacje, braku lekarzy będą się pojawiały częściej - mówi dla Twojej Telewizji Morskiej Jacek Pilarczyk, Dyrektor ds. Medycznych szpitala w Wejherowie.
Problemy z działalnością SOR-ów wynikają również z obecnej sytuacji pandemicznej, która utrudnia funkcjonowanie wielu szpitali ze względu na dużą ilość przyjmowanych chorych, ale także ze względu na zachorowania personelu.
— Pamiętajmy że nadal trwa pandemia. Braki kadr medycznych są okresowo powodowane ich zachorowaniami. Jeżeli nagle wypada 10 osób, nie ma kto ich zastąpić - dodaje Jacek Pilarczyk.
W celu odciążenia Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, lekarze zalecają wizyty w Nocnej i Świątecznej Opiece Zdrowotnej, gdzie medycy również mogą wystawić potrzebne skierowanie.
— Do SOR-u zgłaszają się pacjenci z bólem brzucha i różnymi innymi dolegliwościami. Często to nie są stany nagłe. W takich przypadkach należy iść do Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej, gdzie również pacjenci mogą uzyskać właściwe skierowanie - mówi Jacek Pilarczyk.
Cała rozmowa z Jackiem Pilarczykiem znajduje się pod linkiem
Komentarze
Zorientowany 28.05.2022 21:28:48
Pan Pilarczyk kończył Akademię Medyczną. Niech założy fartuch, zakasa rękawy i zabierze się za pracę na Sorze, jeśli są braki kadrowe. Może wówczas odechce się temu Panu wchodzić w intrygi ze swoimi podwładnymi...
3 1 + odpowiedz
Piguła26.02.2022 10:39:45
Panie Dyrektorze, kiedyś SOR w Wejherowie miał najlepszą obsadę lekarską w całym woj.pomorskim,ale dzięki decyzji przełożonych ,ciągłemu zwiększaniu obowiązków lekarzy SOR i niskim płacom w końcu coś pękło i lekarze zaczęli odchodzić i tak powstały niedobory kadrowe, dzisiaj płacicie ,niech zgadnę ,150-200/godz.??? i nie ma ludzi,bo sami to zniszczyliście,i tak samo dzisiaj robicie z pogotowiem
6 1 + odpowiedz
starszy25.02.2022 18:56:12
A jak się mają nie zgłaszać skoro lekarze rodzinni są niedouczeni. Po szczepieniu byłem 2 razy z opuchniętą nogą u lekarza rodzinnego a potem u chirurga. Zapisano antybiotyki plus badanie krwi . Żaden nie trafił dobrze z diagnozą. W końcu wystraszony, że może mam zakrzepicę bo zapisano mi zastrzyki w brzuch na zakrzepicę pojechałem na SOR wejherowski. A tam młody lekarz od razu do mnie z komentarzem, że z takim czymś ...... to powinienem się zgłosić do lekarza rodzinnego a nie na SOR. Odpowiedziałem, że właśnie byłem 2 razy i u chirurga na co on, żeby zmienił lekarza. I to właśnie ten młody lekarz trafnie postawił diagnozę niż starsza lekarz rodzinna oraz chirurg. Macie więc wyjaśnienie dlaczego ludzie niepotrzebnie trafiają na SOR.
8 0 + odpowiedz
Tyle w temacie25.02.2022 13:23:37
Arukowicz rozwalił służbę zdrowia. PiS zobowiązał się poskładać służbę zdrowia, lecz rozwalił do reszty.
2 4 + odpowiedz
To fake news25.02.2022 12:40:24
Dyrektor szpitala wojewódzkiego w Suwałkach Adam Szałanda poinformował PAP, że placówka posiada rezerwy w postaci wolnych łóżek i w każdej chwili jest gotowa przyjąć uchodźców z Ukrainy, którzy - jeśli przyjadą do Polski - będą potrzebowali hospitalizacji. "Przyjmiemy takiego pacjenta, jak każdego innego potrzebującego pomocy" A dla Polaków w szpitalach miejsca ni ma i nie byndzie.
3 6 + odpowiedz
Chachara 25.02.2022 13:17:24
Jak mawiał główny klakier po : Piniędzów nima i nieeee bedzie i morda w kubeł chachara.
5 2 + odpowiedz
Ja się pytam25.02.2022 12:30:44
Gdzie jest teraz Covid 19@
2 3 + odpowiedz