04.10.2021 13:00 1 WH/MOSG

Pięciu mężczyzn z Pomorza związanych z szajką włamywaczy salonów jubilerskich

Źródło: MOSG/Archiwum

Straż Graniczna i gdańska policja zatrzymali pięciu mężczyzn, którzy podejrzani są o kradzieże z włamaniem do salonów jubilerskich w Polsce, w tym także na Pomorzu. Wszyscy z nich trafili do aresztu. Za kratkami mogą spędzić nawet 10 lat.

Służby wpadły na trop w kwietniu 2021. Straż graniczna i policja weszła wówczas na teren posesji w Tolkmicku (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie pięciu mężczyzn handlowała luksusowymi zegarkami i biżuterią. Towar został zrabowany ze sklepu jubilerskiego w Lipsku w Niemczech. Szczegóły znajdują się tutaj.

Dalsze czynności prowadzone przez śledczych pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gdańsku pozwoliły namierzyć kolejnych członków szajki włamywaczy do salonów jubilerskich. Funkcjonariusze MOSG i Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, przy wsparciu Wydziału Zabezpieczenia Działań Morskiego i Warmińsko-Mazurskiego Oddziału SG oraz policyjnych kontrterrorystów pod koniec września weszli jednocześnie do kilku mieszkań w Gdańsku i w powiecie gdańskim – mówi kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy MOSG.

Łącznie zatrzymano pięciu mężczyzn w wieku 21-41 lat z województwa pomorskiego. Zabezpieczono przy nich m.in. nośniki danych, telefony komórkowe, karty płatnicze, a także narzędzia mogące służyć do włamań: młotki, łomy i obcinacze do rur. Szósta osoba została doprowadzona z aresztu.

Ustalenia śledczych wskazują, że wśród zatrzymanych w kwietniu i wrześniu są osoby, które brały udział w kradzieży z włamaniem do salonu jubilerskiego w jednym z gdańskich centrów handlowych – dodaje Juźwiak.

Na wniosek prokuratora, sześciu mężczyzn decyzją sądu trafiło na trzy miesiące do aresztu. Grozi im nawet 10 lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone są dalsze zatrzymania.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...