Niewielki sprzęt - większe bezpieczeństwo. Dotacje dla strażaków ochotników

To ważna informacja nie tylko dla strażaków, ale także mieszkańców i turystów. Lepsze wyposażenie pomorskich druhów to lepsza ochrona naszego życia, zdrowia oraz środowiska. Do pomorskich OSP trafi około 1,1 mln złotych dotacji.

Ochotnicy z Bolszewa, Choczewa, Chłapowa, Gniewina, Jastrzębiej Góry, Kielna, Kostkowa, Luzina, Nadola, Redy, Sasina, Strzepcza, Wierzchucina, Żarnowca otrzymają wsparcie finansowe od Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku w ramach konkursu „Florek - wsparcie dla OSP”.

Pieniądze zostaną wykorzystane na zakup specjalistycznego sprzętu i wyposażenia oraz środków ochrony indywidualnej strażaków, wykorzystywanych podczas akcji ratowniczych. To często niewielki sprzęt, ale robiący wielką różnicę podczas strażackich interwencji, tj. hełmy strażackie, ochronne kombinezony, piła do cięcia stali i betonu, aparaty do ochrony układu oddechowego, rękawice, specjalistyczne ubrania.

Na konkurs wpłynęło 327 wniosków o dofinansowanie. Dotację otrzymało 108 jednostek OSP z Pomorza.

— Doposażenie jednostek ochotniczych straży pożarnych w sprzęt ratowniczy to szybsza reakcja na pojawiające się zagrożenie w ich „małych ojczyznach”. Skutkuje to również większym bezpieczeństwem mieszkańców oraz turystów, którzy korzystają z atrakcji regionu. Niejednokrotnie to strażacy OSP lokalnie pierwsi podejmują działania ratownicze - twierdzi st. bryg. Piotr Socha, pomorski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej.

Dzięki wsparciu finansowemu OSP Wierzchucino zamierza kupić umundurowanie bojowe, a OSP w Sasinie sprzęt do oświetlenia terenu, na którym jest prowadzona akcja ratownicza.