17.04.2021 09:00 1 Kwt/siepomaga.pl
Sandra to pięcioletnia mieszkanka Mostów. Dziewczynka urodziła się w 26 tygodniu ciąży. Lekarze nie dawali jej wiele szans na przeżycie. Sandra choruje na wodogłowie pokrwotoczne, które powstało w wyniku wylewów krwi do mózgu trzeciego stopnia. W późniejszym czasie zdiagnozowano u niej refleksyjne mózgowe porażenie dziecięce lewostronne, agenezję ciała modzelowatego oraz neutropenię.
Lekarze dawali Sandrze tylko 5% szans na przeżycie. Dziewczynka walczy dzielnie z konsekwencjami wcześniactwa.
– Sandra potrzebuje codziennej rehabilitacji z powodu dużych przykurczy mięśni w obrębie miednicy i bioder, słabego napięcia centralnego, tyflopedagogicznej, sensorycznej terapii zaburzeń przetwarzania słuchowego, terapii odruchów przetrwałych i wielu innych kosztownych wizyt u specjalistów – informują rodzice dziewczynki.
Rodzice Sandry już raz pokazali, że są w stanie wywrócić swoje życie do góry nogami. Dla dobra dziecka postanowili się przeprowadzić z centralnej Polski na Pomorze.
– W swojej rodzinnej miejscowości w Polsce centralnej Sandra niestety bardzo chorowała. Nie można było jej nawet zaszczepić. Ostatnią deską ratunku była przeprowadzka na Pomorze.Bez chwili zastanowienia zaczęliśmy przygotowania do przeprowadzki – dodają rodzice dziewczynki.
Dzięki ogromnym wysiłkom Sandra dobrze się rozwija, ale mieszkanka Mostów wymaga stałej opieki specjalistów.
– Dzięki Waszej pomocy córeczka ma szansę na życie zbliżone do normalnego! Prosimy o pomoc, o każdą złotówkę, która uratuje przyszłość Sandry* – apelują rodzice Sandry.