Na szczęście to nie była prawdziwa 14-latka. Mieszkaniec Gdańska, 31-letni mężczyzna myślał, że składa propozycje seksualne nieletniej nastolatce. Wysyłał też nieprzyzwoite zdjęcia. Został zatrzymany przez pomorskich stróżów prawa. Teraz zamiast spotkania z dzieckiem zwyrodnialcowi grozi kilkuletni pobyt w więzieniu.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku podczas śledztwa dotyczącego pedofilii zatrzymali 31- letniego mieszkańca Gdańska. Był on przekonany, że koresponduje z 14-letnią dziewczynką i składał jej propozycje seksualne.
— Mężczyzna wysyłał jej również za pośrednictwem czatu jednego z portali internetowych zdjęcia swoich genitaliów. Policjanci od razu po przyjęciu zawiadomienia o przestępstwie zaczęli ustalać tożsamość tego mężczyzny. Kryminalni bardzo szybko dotarli do jednego z mieszkań w dzielnicy Wrzeszcz, w którym zatrzymali 31-letniego mieszkańca Gdańska – relacjonują pomorscy stróże prawa.
W jego mieszkaniu policjanci zabezpieczyli kilka laptopów, kilkanaście telefonów komórkowych, które zostaną przekazane do zbadania biegłemu sądowemu z zakresu pozyskiwania danych teleinformatycznych.
— W czwartek (10 września) policjanci doprowadzili mężczyznę do prokuratury, w której usłyszał zarzut prezentowania treści pornograficznych oraz składania za pośrednictwem systemu teleinformatycznego małoletniemu poniżej lat 15 propozycji obcowania płciowego zamiaru jego realizacji. Za te przestępstwa w związku z tym, że 31-latek dopuścił się w warunkach recydywy, grozi 4,5 roku pozbawienia wolności – czytamy w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Prokurator i policjanci zawnioskowali do sądu o jego aresztowanie.
