Aż cztery bramki, niestety strzelane tylko przez jedną drużynę, padły w meczu Gryfa Wejherowo z Garbarnią Kraków. Goście z Małopolski w sobotę (11 lipca) wygrali z gospodarzami z Kaszub 4-0.
Pierwsza bramka w Wejherowie padła w 36. minucie meczu. Listę strzelców tego spotkania otworzył Krystian Kujawa.
Na drugie trafienie trzeba było czekać niemal pół godziny. Drugie trafienie niestety zaliczyli również krakowianie. Piłkę w siatce Gryfa umieścił Marek Masiuda.
Na cztery minuty przed końcem meczu z rzutu karnego trzecie trafienie dla drużyny z Małopolski zaliczył Jakub Kowalski.
Gościom jednak było mało. W 90. minucie listę strzelców uzupełnił Donatas Nakrošius, ustalając wynik spotkania na 4-0 dla Garbarni Kraków.
Po 31. spotkaniach rozegranych w tym sezonie w II lidze piłki nożnej Gryf Wejherowo zajmuje ostatnia 18. pozycję, mając na koncie 14 punktów.
Kolejne spotkanie piłkarze z Wejherowa rozegrają na wyjeździe we Wronkach. Zmierzą się tam z walczącym o utrzymanie w II lidze Lechem II Poznań. Mecz zaplanowano na 15 lipca na godzinę 17:00.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.