21.05.2020 10:16 6 rp/TTM

Kolejny pożar pustostanu w Redzie. Czy to wina seryjnego podpalacza?

Fot. Czytelnik

To już kolejna akcja strażacka w Redzie. W czwartek (21 maja) palił się dach pustostanu przy DK6. Niecałe dwa tygodnie temu doszło do podobnej sytuacji, w której płonął dach budynku. Pożar po raz kolejny udało się opanować po kilku godzinnej walce z żywiołem, ale mieszkańcy pytają – „kto stoi za tą serią podpaleń”?

Budynek w Redzie stanął w płomieniach w okolicach godziny 2:00 w nocy ze środy na czwartek. Na miejscu zjawiły się cztery zastępy straży pożarnej.

Zastaliśmy palący się dach, nasze działania zajęły blisko trzy godziny – relacjonuje dyżurny straży pożarnej.

To nie pierwsza sytuacja, w której płonie wolnostojący budynek w Redzie przy krajowej „szóstce”. O wcześniejszej, nocnej akcji strażaków pisaliśmy w tym artykule. Głosy mieszkańców w sprawie budynku, który od wielu lat stoi niedokończony i pusty, nie cichną.

„Miasto nic nie robi z właścicielem tego budynku, pozwala mu na wszystko. Miał być hotel, urząd, szkoła a wyszło wielkie NIC. A teraz podpalają...” – czytamy w komentarzach pod naszym artykułem.

Fot. Czytelnik

Fot. Czytelnik

Nie brakuje też pytań o działania policji, która w przypadku tej sprawy, ma związane ręce.

Zbadaliśmy wstępnie okoliczności w jakich mogło dojść do pożaru, jednak dopóki właściciel posesji nie złoży zawiadomienia o ściganiu ewentualnego sprawcy, nie prowadzimy dalszych czynności – relacjonuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.

Bezradność w tej sprawie czują tez samorządowcy z Redy, którzy od blisko 20 lat zabiegali o wyburzenie tego budynku.

Kiedy w 2017 roku pojawił się u nas właściciel, dołożyliśmy wszelkich starań żeby umożliwić mu budowę w tym miejscu budynku mieszkalnego, sprawa stanęła na niczym – komentuje Krzysztof Krzemiński, burmistrz Redy. – Miasto nie jest właścicielem tego budynku, nie możemy, choć czujemy taką potrzebę, zająć się tym problemem.

Podpalacz, o którym mówią mieszkańcy, wciąż czuje się bezkarny, a jak długo taka sytuacja potrwa? To pozostaje niewiadomą.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...