27.03.2020 08:53 4 rp/pomorska.policja.gov.pl
Kierowcy przekraczający prędkość to niestety wciąż duże zagrożenie na naszych drogach. W środę (25) marca patrol drogówki wyeliminował z ruchu kierowcę jaguara, który z prędkością 113 km/h jechał Aleją Niepodległości w Sopocie.
Wyraźne ograniczenie do 50 km/h, ale niektórzy kierowcy jakby tego nie widzieli. Podobnie mógł się zachować kierowca sportowego auta, który po godz. 22:00 jechał w stronę Gdańska. Policjanci zmierzyli prędkość – jechał stanowczo za szybko.
Kierowcą jaguara okazał się mieszkaniec Gdańska, który dodatkowo został ukarany mandatem karnym w kwocie 500 zł i na jego konto trafi 10 punktów karnych.
– Przypominamy, że w przypadku rażącego przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym tj. powyżej 50 km/h, policjant ujawniający takie wykroczenie zatrzymuje kierowcy dokument prawa jazdy – komentują mundurowi.
Za pierwszym razem taki nieodpowiedzialny kierowca traci uprawnienia na 3 miesiące. Jeśli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić pojazd bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do 6 miesięcy. Za trzecim razem jazda bez uprawnień zakończy się ich cofnięciem i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.