18.03.2020 22:45 0 NW

Po długiej walce z chorobą odszedł Przemek Sikora

Fot. archiwum

Historię Przemka Sikory kilkukrotnie opisywaliśmy na łamach naszego portalu. W środę (18 marca) przyszło nam podzielić się smutną wiadomością – młody mieszkaniec Gościcina odszedł, po wielu latach walki z chorobą.

W piątek (21 lutego) na stronie Walka o godne życie Przemka Sikory jego rodzice poinformowali, że chłopiec trafił do szpitala na oddział intensywnej terapii z powodu wirusa RSV i zapalenia płuc. Jego stan był stabilny, lecz oddychać mógł głównie za pomocą respiratora.

W poniedziałek (2 marca) rodzice Przemka napisali, że stan jej syna zagraża życiu. Wirus zaczął odpuszczać, jednak zapalenie przybierało na sile, co uniemożliwiało chłopcu powrót do zdrowia. Z dnia na dzień było coraz gorzej. Wszyscy jednak wierzyli, że wyjdzie z tego – w końcu już tyle razy zdarzył się cud.

Niestety, po prawie czterech tygodniach walki na szpitalnym oddziale, na grupie na Facebooku pojawiła się przykra informacja – Przemek odszedł w środę (18 marca) o godzinie 16:40.

Pan Bóg wezwał go do siebie, by zasilił grono aniołków. Dziękujemy wszystkim za wsparcie. Jest to dla nas bardzo trudny czas – czytamy.

Ze względu na stan zagrożenia epidemicznego i zamknięcie granic, nie jest możliwe sprowadzenie chłopca z Finlandii do Polski.


Czytaj również: