W Rewie uhonorowali Zasłużonych Ludzi Morza

Aleja Zasłużonych Ludzi Morza im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Rewie powstawała w 2004 roku. Jej celem jest upamiętnienie osób, które na trwały zapisały się w historii polskiego morza. Każdego roku w alei przybywa gwiazd.

Podczas sobotniej (8 czerwca) uroczystości w Rewie po raz kolejny oddano hołd bohaterom polskiego morza. Wieńce pod Krzyżem Morskim złożyli m.in. przedstawiciele lokalnego samorządu: Marcin Majek, wójt gminy Kosakowo, Marcin Kopitzki, zastępca Wójta oraz Andrzej Śliwiński przewodniczący Rady Gminy Kosakowo. Przybyły też delegacje Dowództwa 3. Flotylli Okrętów, 43. Bazy Lotnictwa Morskiego czy Krajowego Związku Piłsudczyków Rzeczpospolitej Polskiej.

– Spotkaliśmy się dzisiaj po raz 16. Co roku spotykamy się od kilkunastu lat, by odsłonić kolejne tablice. Obecnie jest ich już kilkadziesiąt i upamiętniają osoby, które bezdyskusyjnie przysłużyły się do rozwoju Bałtyku, ale również samej gminy Kosakowo, powiatu i wszystkich terenów morskich – mówi Marcin Majek, wójt gminy Kosakowo.

W minioną sobotę upamiętniono kolejne osoby:

– st. mechanika okrętowego inż. Władysława Milewskiego;

– kmdr. ppor. Tadeusza Gorazdowskiego;

– kpt. ż.w. Stefana Gorazdowskiego;

– szypra Jana Klein.

Ostatni z uhonorowanych w XIX wieku był rybakiem, osobą czynnie związaną z Zatoką Pucką i całym Bałtykiem.

– Pozostałe osoby w okresie wojennym działały na rzecz Gdyni i okolicznych terenów, walczyły podczas II wojny światowej. Na pewno zasłużyły na to, by znaleźć się w Alei Zasłużonych Ludzi Morza – zaznacza Marcin Majek.

Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM

Podczas uroczystości wręczono pamiątkowe plakiety twórcom i pomysłodawcom Alei Zasłużonych Ludzi Morza. Otrzymali je: twórca i strażnik Alei, Pułkownik Związku, wójt senior Jerzy Włudzik, prof. dr h.c. kpt. ż.w. Daniel Duda, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Nautologicznego, oraz Prezes Zarządu Krajowego Związku Piłsudczyków Rzeczpospolitej Polskiej, generał Związku Stanisław Władysław Śliwa, a także, pośmiertnie Tadeusz Krzysztof, na ręce małżonki Teresy Krzysztof.