10.05.2019 09:12 1 Gol

Asseco przegrało z Legią. Potrzebny będzie piąty mecz

Fot. Andrzej Romański/ EBL

Arka Asseco Gdynia przegrała w stolicy z Legią Warszawa 94:100. Tym samym w ćwierćfinałowym pojedynku play-off Energi Basket Ligi jest remis 2:2. Decydujący mecz odbędzie się w najbliższą niedzielę.

Jakub Karolak [Legia Warszawa – dop. red.] zagrał koncertowy mecz, trafiał trójki jak natchniony. Wracamy do Gdyni, musimy zapomnieć o tym jak najszybciej - mówił Adam Łapeta z Arki Gdynia po czwartym meczu ćwierćfinału Energa Basket Ligi z Legią Warszawa.

Karolak był najskuteczniejszym zawodnikiem czwartkowego spotkania. Rzucił 31 punktów. Dla porównania najlepszym koszykarzem zespołu gości był Josh Bostic z 29 punktami, 3 zbiórkami i 3 asystami.

Pierwsza kwarta należała do gdynian. Dzięki m.in. trafieniom Jamesa Florence i Josha Bostica Arka Asseco po 10 minutach prowadziła 33:20. Warszawiacy w kolejnej części meczu rzucili się do odrabiania strat i do przerwy na tablicy widniał wynik 47:47.

Również od początku trzeciej kwarty Legia była bardzo blisko, mimo że gdynianie zdobywali małą przewagę po rzutach Josha Bostica i Bartłomieja Wołoszyna. Do remisu ponownie doprowadził jednak Jakub Karolak, a dzięki akcji Mariusza Konopatzkiego gospodarze byli nawet na prowadzeniu. Dzięki Keanu Pinderowi po 30 minutach było 69:64! W czwartej kwarcie zespół trenera Tane Spaseva uciekał nawet na 10 punktów po trafieniu Patryka Nowerskiego. O lepszy wynik walczyli Bostic z Łapetą, ale zawodnicy ekipy z Warszawy ciągle trafiali! Nie do zatrzymania był Jakub Karolak, a pewny na linii rzutów okazywał się Sebastian Kowalczyk. Ostatecznie Legia wygrała 100:94.

Piąte decydujące spotkanie odbędzie się w najbliższą niedzielę w Gdyni. Początek meczu o godz. 12.40.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...