20.04.2019 14:30 6 raz

Budowa OPAT-u nadal tylko w planach

Archiwum

Mieszkańcy Małego Trójmiasta Kaszubskiego, a w szczególności Rumi i Redy, od lat czekają na budowę obwodnicy, tzw. OPAT-u. Wiele osób zastanawia się, czy budowa wiaduktu na ulicy Puckiej w Gdyni nie zniweczy tych planów?

Jak już wielokrotnie informowaliśmy, Obwodnica Północna Aglomeracji Trójmiejskiej to planowana droga o ruchu przyspieszonym, której głównym zadaniem będzie odciążenie ruchu na krajowej szóstce. Miałaby ona omijać tereny zabudowane miast Gdyni, Rumi oraz Redy co usprawniłoby dojazd do Helu oraz Wejherowa. Trasa ta ma być przedłużeniem Obwodnicy Trójmiasta, a łączna długość tej drogi wyniosłaby około 14 km. Planowana droga będzie składała się z dwóch jezdni, każda po dwa pasy ruchu.

Tymczasem ostatnie decyzje samorządowców i kolejarzy rzuciły cień niepewności na realizację drogi.

W mediach pojawiła się informacja o porozumieniu Gdyni z PKP w sprawie budowy wiaduktu, tunelu na ulicy Puckiej w Gdyni. Proszę o wyjaśnienie, czy to jest alternatywa dla Drogi Czerwonej, czy będzie realizacja jednego i drugiego zadania?- dopytywał Zbigniew Kisiel, radny z Redy. - Jak dobrze wiemy, Droga Czerwona to w dużej mierze fragment naszego OPAT-u, i to w części najbardziej zurbanizowanej, czyli najkosztowniejszej. Jeżeli będą realizowane te dwie inwestycje, to będziemy się cieszyć. Jeżeli jest to przeniesienie miejsca realizacji prac, to nie jest to dobra dla nas wiadomość.

W tej sprawie odbyło się pod koniec marca spotkanie w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

W kwestii OPAT-u nic się jeszcze nie dzieje- poinformowała Halina Grzeszczuk. - Natomiast Via Maris, czyli pomysł rozwiązania drogowego w kierunku na Półwysep, również nie istnieje w dyrekcji. Z ministerstwa otrzymujemy sygnały, że toczą się prace koncepcyjne. Generalna Dyrekcja nad tym tematem jeszcze nie pracuje.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...