Miały być tylko kosmetyczne poprawki – skończyło się na dużym remoncie

Fot. Marek Trybański/TTM

Zamiast fontanny na rynku w Wejherowie jest na razie wielka dziura. Mieszkańcy zastanawiają się, co powstanie w tym miejscu. My już wiemy – fontanna wróci, ale jej ostateczna forma nie jest jeszcze znana.

W ubiegłym roku po sezonie letnim miasto chciało przeprowadzić niewielką renowację fontanny, która znajduje się na rynku, jednak po okryciu kolejnych płytek na jaw wyszło, że obiekt będzie potrzebował większego remontu.

– Okazało się, że problem jest znacznie głębszy. Znajduje się właśnie w tej technologii, która jest pod spodem. Dodatkowo doszło do uszkodzenia fontanny od wewnątrz, więc trzeba było zmienić plan działań. Musieliśmy przygotować znacznie bardziej zaawansowane projekty remontowe – wyjaśnia Beata Rutkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa.

Kształt fontanny nie ma się zmienić, może jednak się pojawić jakiś nowy element. Decyzje w tej sprawie będą podejmowane na bieżąco.

– Być może pojawi się coś na środku fontanny, co podniesie jej atrakcyjność. Jest to ściśle powiązane z ciśnieniem wody – dodaje Beata Rutkiewicz.

W planach jest uruchomienie obiektu na koniec maja.