03.01.2019 12:34 45 mike

Sąd nie miał wątpliwości – skład opału ma zniknąć z Redy

Fot. archiwum/TTM

W czwartek (3 stycznia) Sąd Rejonowy w Gdyni wydał wyrok w sprawie składowiska opału na granicy Redy i Rumi. Orzeczenie wskazuje na konieczność bezzwłocznego przekazania terenów ich prawowitemu właścicielowi – Lasom Państwowym.

Podczas poprzedniej rozprawy, która odbyła się 4 października 2018 roku, jeden ze świadków wskazał, że w ramach umowy ustnej nadleśnictwo obiecywało możliwość nieograniczenie długiego czasu trwania dzierżawy. Umowa pisemna formalnie wygasła w lipcu 2017 roku. Już wówczas składowisko opału – uciążliwe dla mieszkańców – miało na trwałe zniknąć z pogranicza Redy i Rumi. Tak się jednak nie stało.

Podczas czwartkowej rozprawy przesłuchano nie tylko właściciela posesji, ale i szefa firmy prowadzącej obrót opałem. Zeznawali również dwaj świadkowie – pracownik składu i jeden z kontrahentów kupujących węgiel.

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

Ostatecznie wszystkie wnioski właściciela składnicy opału, który chciał nadal prowadzić swoją działalność nieopodal drogi krajowej nr 6, zostały odrzucone przez sąd. W wydanym orzeczeniu nakazano bezzwłoczne przekazanie terenu Lasom Państwowym. Nie oznacza to jednak, że na pewno się tak stanie – póki co, wyrok jest jednak nieprawomocny. Jeśli firma handlująca opałem złoży apelację, to sprawa zwrotu gruntów może potrwać jeszcze nawet rok. A to zapewne będzie oznaczało kolejne niedogodności dla mieszkańców Redy i Rumi.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...