22.10.2018 22:51 18 mike

Oficjalnie: To oni obejmą stery w Małym Trójmieście Kaszubskim

Fot. Daniel/TTM

Emocje powoli opadają. Choć w tym roku trzeba było poczekać kilkanaście godzin na publikację wyników wyborów samorządowych przez Państwową Komisję Wyborczą, możemy już oficjalnie przedstawić kandydatów na prezydenta i burmistrzów, którzy w Małym Trójmieście Kaszubskim będą pełnili swoje funkcje przez następną kadencję.

Wejherowo

Fot. TTM

Przed wyborami, a także już po ich zakończeniu, niektórzy obstawiali drugą turę wyborów w Wejherowie. Sam Krzysztof Hildebrandt otwarcie przyznał, że raczej spodziewał się zwycięstwa w pierwszej turze. Trudno powiedzieć, że rywalizacja między poszczególnymi kandydatami była zacięta, skoro prezydent ostatecznie zdobył 11 140 głosów, co przełożyło się na poparcie na poziomie 55,70%. A jak wypadli pozostali kandydaci?

  • Rafał Szlas – 3649 głosów (18,25%)

  • Arkadiusz Szczygieł – 2992 głosy (14,69%)

  • Tomir Ponka – 2218 głosów (11,09%)

Rumia

Fot. UM Rumia/archiwum

Na oficjalne wyniki z Rumi, które opublikowała Państwowa Komisja Wyborcza, musieliśmy czekać najdłużej, bo aż do poniedziałkowego (22 października) wieczoru, jeśli chodzi o Małe Trójmiasto Kaszubskie. Jednak potwierdziły one niemal dokładnie nasze wcześniejsze doniesienia. Michał Pasieczny, dotychczasowy burmistrz, bez większych problemów zwyciężył w pierwszej turze, uzyskując łącznie 13 191 głosów (62,68%). Jego najpoważniejszym rywalem okazał się Mateusz Socha. Kandydata PiS poparło 2936 wyborców, co przełożyło się na 13,64%. Wyniki pozostałych kandydatów prezentujemy poniżej.

  • Bogdan Formella – 2486 głosów (11,55%)

  • Leszek Kiersznikiewicz – 2079 głosów (9,66%)

  • Monika Baran – 533 głosy (2,33%)

Reda

Fot. TTM

Również w przypadku Redy, podobnie jak i Rumi, pierwsze wyniki, które spływały z komisji wyborczych, wskazywały na zdecydowane zwycięstwo dotychczasowego burmistrza, Krzysztofa Krzemińskiego. Trudno więc mówić o niespodziance, skoro ubiegający się o reelekcję włodarz miasta zdobył niemal 80-procentowe poparcie (79,79%; 7736 głosów). Jego jedyny kontrkandydat, Piotr Skurzyński, zdobył głosy 1960 wyborców (20,21%). Można powiedzieć, że Krzysztof Krzemiński miał łatwiejsze zadanie niż burmistrz Rumi czy prezydent Wejherowa, bo stoczył pojedynek tylko z jednym rywalem. Nie zmienia to faktu, że zaufanie prawie 80% wyborców musi robić wrażenie. To zresztą przyznał dzień po wyborach sam burmistrz w rozmowie przed kamerą Twojej Telewizji Morskiej, dziękując swoim wyborcom za poparcie.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.