Po przeprowadzeniu analizy możliwości finansowych Wejherowa, prezydent zadecydował, że miasto na razie nie wejdzie do Systemu Roweru Metropolitalnego. Do tego został zobowiązany przez radnych, którzy większością głosów przyjęli stosowna uchwałę. Jak argumentował Hildebrandt, aby zaspokoić oczekiwania rowerzystów, być może powstanie miejska wypożyczalnia rowerów.
Dyskusja na temat wejścia Wejherowa do Systemu Roweru Metropolitalnego trwała podczas sesji rady kilka godzin. Ostatecznie więcej rajców opowiedziała się za tym pomysłem. Jednak wola przedstawicieli mieszkańców miasta nie będzie zrealizowana w najbliższych latach. Brak możliwości podjętej przez nich uchwały tłumaczyli przedstawiciele miejscowego magistratu.
Aby móc realizować tę uchwałę, to musi być możliwość wprowadzenia tego zadania do Wieloletniej Prognozy Finansowej – wyjaśnił Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa. - Analizowaliśmy to i stwierdziliśmy, że takiej możliwości nie ma.
Wieloletnia Prognoza Finansowa określa nasze możliwości finansowe na kolejne lata – dodał Arkadiusz Kraszkiewicz, skarbnik miasta. - Do tego dokumentu radni już wprowadzili zadania w postaci budowy węzłów komunikacyjnych w Wejherowie. Tym samym nasze możliwości inwestycyjne na lata 2018 – 2019 zostały wyczerpane.
Według włodarza Wejherowa, jedyną możliwością wpisania środków na wejście do systemu roweru, byłoby wydłużenie cyklu budowy Węzła Kwiatowa.
Niemożność realizacji idei większości radnych nie oznacza jednak, że miłośnicy dwóch kółek nie będą mogli niebawem korzystać z rowerów publicznych. Miasto bowiem zastanawia się nad utworzeniem miejskiej wypożyczalni.
O uchwale radnych dotyczących wejścia Wejherowa do SRM pisaliśmy tutaj.
O Systemie Roweru Metropolitalnego pisaliśmy tutaj.