13.03.2017 11:42 0 Redakcja

Via Maris do Władysławowa i krótsza Trasa Kaszubska

www.gddkia.gov.pl

Fragment Trasy Kaszubskiej i zupełnie nowa droga Via Maris to lokalne inwestycje zapowiadane przez rząd. O ile budowa nowej drogi S6 ma ruszyć już wkrótce, o tyle na alternatywę do Władysławowa trzeba będzie poczekać jeszcze kilka lat.

Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu, za sprawą posłów PiS, Marcina Horały i Janusza Śniadka, powrócił temat dotyczący planów budowy trasy między Gdynią a Władysławowem, a także dalszych losów drogi S6.

Z Gdyni do Bożegopola to skrócona Trasa Kaszubska, na którą zdecydował się obecny rząd. Prace przygotowawcze są już na ukończeniu, jeżeli program zostanie przyjęty, ogłoszone zostaną przetargi.

  • Jesteśmy bardzo bliscy wypracowania koncepcji, która zapewni połączenie Gdyni drogą S6, mniej więcej na przebiegu planowanym poprzednio, w kierunku zachodnio-północnym. To będzie krótszy odcinek, ale on na pewno rozwiąże problemy tranzytowe północnej części aglomeracji trójmiejskiej – powiedział w Sejmie Jerzy Szmit, wiceminister infrastruktury.

Jeżeli chodzi o nową drogę krajową Via Maris, czyli połączenie Gdyni z Władysławowem, jest to inwestycja, którą rząd rozpoczyna od zera, dlatego na jej realizację będzie trzeba poczekać kilka lat.

  • Problemy związane z codziennym ruchem pojazdów ma rozwiązać droga krajowa, która będzie wychodziła, zgodnie z pomysłem, z ulicy Morskiej, po śladzie OPAT do Redy bez połączenia z obecną DK 6 i dalej od Redy do Władysławowa po nowym śladzie, jako droga krajowa. Mielibyśmy równoległą arterię komunikacyjną, która rozładowywałaby ruch codzienny, ale też ruch wakacyjny – dodał Jerzy Szmit.

Cała wypowiedź wiceministra znajduje się poniżej.

Rządowe plany zakładają w najbliższych tygodniach ogłoszenie przetargu na budowę Trasy Kaszubskiej. Prace ruszą najprawdopodobniej w pierwszej połowie 2019 roku.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...