Podczas minionego weekendu sopoccy policjanci zatrzymali kierowcę volkswagena, który miał przy sobie najprawdopodobniej marihuanę i kierował pod jej wpływem samochodem. Funkcjonariusze po otrzymaniu szczegółowego raportu z badań toksykologicznych postawią mężczyźnie zarzuty. Za kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
W miniony piątek o godzinie 22:40 policjanci zatrzymali do kontroli drogowej przy ul. Powstańców Warszawy kierowcę volkswagena. Oprócz sprawdzenia dokumentów kierowcy, policjanci sprawdzili narkotesterem jego trzeźwość. Użyty przez policjantów narkotester wskazał, że mężczyzna może być pod wpływem marihuany. Ponadto w trakcie sprawdzenia samochodu 31- letniego mieszkańca Sopotu, policjanci znaleźli przy drążku do zmiany biegów woreczki z suszem roślinnym.
Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem kierowania samochodem pod wpływem narkotyków oraz posiadania środków odurzających. Od 31- latka pobrano krew do badań toksykologicznych. Szczegółowy raport z tych badań będzie dla policjantów podstawą, aby już wkrótce postawić zatrzymanemu kierowcy zarzut kierowania samochodem pod wpływem środków. Znaleziony w samochodzie susz roślinny został już przekazany do badań biegłemu, który określi czy jest to marihuana.
Za kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
