07.10.2014 09:14 0 Lechosław Dzierżak - Stowarzyszenie KrewAktywni
Udało się! Kupiliśmy ogólnodostępny defibrylator AED. Jest on dostępny w skrzynce „zbij szybkę” w samym sercu gdyńskiej Dąbrowy – w przedsionku budynku Zespołu Szkół nr 14 w Gdyni – ul. Nagietkowa 73.
Uznaliśmy, że to bardzo dobra lokalizacja, jedna z największych szkół w Gdyni, tuż obok kościoła Świętej Trójcy, skweru ks. Piotra Mazura, terenów rekreacyjnych, w środku ponad 14 tysięcznej dzielnicy. W szkole działa klub seniora, liczne koła teatralne, muzyczne, taneczne, sportowe, jest organizowane wiele kursów zarówno dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Szkołą funkcjonuje praktycznie od rana do późnych godzin wieczornych przez 7 dni w tygodniu.
Na szczęście jeszcze nigdy tego typu urządzenie nie było tutaj potrzebne, ale wolimy dmuchać na zimne. Koszt defibrylatora to około 5-6 tysięcy złotych. To niewielki koszt, a może uratować czyjeś życie. Defibrylator AED to proste w użyciu urządzenie z którego może korzystać każdy. Urządzenie służy do ratowania życia podczas zatrzymania funkcji życiowych – utraty przytomności i braku oddechu. AED po uruchomieniu wydaje jasne komendy w języku polskim. Powie co kiedy należy zrobić, elektrody należy przykleić do poszkodowanego zgodnie z załączonym obrazkiem.
Urządzenie jest bezpieczne, samo zbada czy poszkodowany potrzebuje wstrząsu elektronicznego czy nie, więc nie musimy się martwić jeśli nie jesteśmy tego pewni. Jest wyposażony w ‘doradcę RKO’, który nam powie kiedy mamy przeprowadzać resuscytację (sztuczne oddychanie i masarz serca), będzie też nam mówił czy uciskamy prawidłowo. Jeśli wykryje, że coś robimy nie tak z urządzenia usłyszymy „uciskaj mocniej”, „uciskaj słabiej”, „uciskaj szybciej”...
Zestaw został dodatkowo wyposażony w baterię oraz elektrody pediatryczne, które stosuje się u dzieci w wieku od roku do 8 lat.
