07.08.2014 13:21 0

Przywracają blask zdewastowanym cmentarzom

Leśnicy przywracają pamięć o dawnych miejscach pochówku. Nadleśnictwo Choczewo realizuje autorski projekt odnawiania ewangelickich cmentarzy, które dawno zniknęły z ludzkiej pamięci. Miejsca te bywają zarośnięte gęstym lasem. Wiele pomników nie zachowało się do dziś, inne zostały zdewastowane po II wojnie światowej, a jeszcze inne zniszczone przez złomiarzy.

W ubiegłym roku uporządkowano już jeden cmentarz, w tym do świadomości lokalnej społeczności udało się już przywrócić blask sześciu cmentarzysk, kolejne pięć czeka na swoją kolej.

Ostatnim na którym skończyły się prace jest miejsce pochówku w lasach leśnictwa Wierzchucino, niedaleko miejscowości Słuchowo.

  • Jest to przedwojenny cmentarz ewangelicki. W okresie powojennym już nie było tutaj pochówków, nie odbywały się pogrzeby. Cmentarzem nikt się już nie interesował - wyjaśnia Henryk Szymikowski, leśniczy.

Cmentarze objęte projektem mają podobną historię. Pomysł ich odnowienia narodził się dwa lata temu. Celem leśników jest uratowanie tych miejsc przed ostatecznym zniszczeniem i zapomnieniem.

Cmentarze ewangelickie według XIX-wiecznych założeń powstawały w oddaleniu od wiosek, często w sąsiedztwie lasu.

  • Przed pracami był tutaj las, zakrzaczenia, różnego rodzaju roślinność. Nasze prace polegały na usunięciu zbędnej roślinności i odsłonięciu grobów, tak by ich nie uszkodzić i wyeksponowaniu dla wszystkich zwiedzających - dodaje Henryk Szymikowski.

Zniszczeniu przez lata uległy pomniki. Brakuje tych, które były drewniane, przy niektórych wycięto metalowe krzyże, takie praktyki mieli stosować złomiarze.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...