10.06.2014 16:51 0

Radni PO tłumaczą dlaczego zagłosowali przeciw

Wejherowscy opozycyjni radni zwołali we wtorek konferencję prasową, na której przedstawili powody, jakie były przyczyną braku poparcia dla udzielenia absolutorium prezydentowi Wejherowa.

Głównym wątkiem spotkania radnych PO oraz kierowców były kamery nad skrzyżowaniem ulicy Gdańskiej z Orzeszkową. Opozycja zadaje pytanie czy wystawione w tym miejscu mandaty są legalne. Oprócz tego radni dotarli do dokumentów z których wynika, że to nie GDDKiA jak mówi prezydent wnioskowała o montaż wideorejestratora, a sam prezydent.

  • Podkreślaliśmy wczoraj kilkukrotnie, że nie kto inny tylko prezydent miasta Wejherowa wnioskował o montaż kamer na ulicy Orzeszkowej w Wejherowie, oburzyły nas w dniu wczorajszym próby spychania na GDDKiA albo na inne instytucje z Gdańska czy z Warszawy odpowiedzialności za montaż tych kamer – informuje Jacek Gafka, radny PO.

Podczas absolutoryjnej sesji prezydent, Krzysztof Hildebrandt mówił, że to GDDKiA wnioskowała o montaż kamer nad felernym dziś skrzyżowaniu.

Na konferencji radni przedstawili argumenty ekonomiczne, nie wykonania wydatków w kwocie ponad 10 mln zł, czyli t 6,36 całkowitych planowanych wydatków.

Radni PO zwracają również uwagę na wydatki miasta na prasę i telewizję, która funkcjonuje w ratuszu.

  • Stworzono telewizję ratuszową ewenement na skalę województwa i kraju. To jest koszt 100 tys. zł. Mamy dwóch profesjonalnych redaktorów prasowych, kolejne 100 tys. zł. Mamy biuletyn Nowiny, który jest nasycony zdjęciami propagandowymi. To nie jest ani ściąganie inwestorów, ani informowanie mieszkańców o ważnych rzeczach, tylko ciągłe promowanie władzy wykonawczej, prezydenta – mówi Arkadiusz Szczygieł, radny PO.

Prezydent nie był dziś dostępny. Sekretarka poinformowała redaktorkę Twojej Telewizji Morskiej, że prezydenta nie będzie do końca tygodnia.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...