Policjanci z wydziału kryminalnego wpadli na trop 20-letniego podejrzanego o kradzież płytek podłogowych i terakoty oraz dwukrotnego włamania i kradzieży w sumie 10 butli z gazem. Policjanci ustalili także dwóch paserów, jeden pomagał w sprzedaży, a drugi je kupował. Podczas pracy nad tymi sprawami w ręce mundurowych wpadł także 19-latek, który w domu posiadał około 200 porcji amfetaminy. Teraz każdy z nich odpowie za popełnione przestępstwa. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, za włamanie dwukrotnie większa, posiadanie narkotyków w znacznej ilości to nawet 8-letnia odsiadka. Paserom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Cały ubiegły tydzień policjanci z wydziału kryminalnego poświęcili sprawom kradzieży płytek ściennych i podłogowych oraz włamaniu i kradzieży butli z gazem. Do przestępstw doszło na przełomie kwietnia i maja br. w jednej z miejscowości gm. Puck.
Sprawy wyszły na jaw, kiedy na jednej z posesji policjanci zabezpieczyli zakopaną butlę z gazem. Wówczas zatrzymany został 20-letni mieszkaniec tej posesji. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że mężczyzna dwukrotnie włamał się do stojaka z butlami na innej posesji w tej samej miejscowości gminy zabierając pod koniec kwietnia br. 4 butle, a w połowie maja jeszcze 6 sztuk. Ich łączna wartość wyniosła prawie 1,5 tys. złotych. Policjanci na tyłach posesji, na której mieszka podejrzany zabezpieczyli 2 butle z gazem. 20-latek schował je w specjalnie wykopanym dole.
Wyjaśniając okoliczności tego przestępstwa kryminalni wpadli na trop dwóch paserów. 26-latka z gm. Puck, który pomagał młodszemu w sprzedaży butli oraz 29-letniego mieszkańca gm. Krokowa, który dwukrotnie kupił kradzione butle.
W trakcie przeszukania domu mundurowi zabezpieczyli oprócz butli także 24 kartony z płytkami podłogowymi i ściennymi wartości około 2 tys. złotych. Śledczy ustalili, że 20-latek na początku maja kilkukrotnie wynosił kafle z niezamkniętego pomieszczenia gospodarczego na jednej z posesji w gminie Puck i zanosił je do domu.
Pracując nad tą sprawą kryminalni zatrzymali także 19-letniego mieszkańca powiatu wejherowskiego. Okazało się że nie brał on udziału w tych przestępstwach. Trafił jednak do policyjnego aresztu pod zarzutem posiadania narkotyków. W jego domu funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 21 gram amfetaminy, co stanowi około 200 porcji tego narkotyku oraz niewielką ilość marihuany.
Cała czwórka usłyszała już zarzuty. 20-latkowi postawiono dotychczas trzy zarzuty: kradzieży płytek oraz dwa zarzuty włamania do stojaka z butlami. Mężczyzna, który pomagał w ich sprzedaży oraz kupujący kradzione butle z gazem usłyszeli zarzut paserstwa. 19-latek natomiast usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Decyzją prokuratury oddany został pod dozór Policji.
Śledczy nadal pracują nad tymi sprawami. Niewykluczone, że lista podejrzanych i zarzutów będzie dłuższa.
Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, za włamanie dwukrotnie większa, posiadanie narkotyków w znacznej ilości to nawet 8 letnia odsiadka. Paserom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
