W piątek sąd zadecydował, że 41-letnia gdańszczanka najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie, po tym jak śledczy zarzucili jej posiadanie znacznej ilości narkotyków. Kobieta nie uniknie odpowiedzialności karnej dzięki pracy kryminalnych zwalczających przestępczość narkotykową. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
W minionym tygodniu policjanci zwalczający przestępczość narkotykową z komendy miejskiej zapukali do drzwi mieszkania pewnej gdańszczanki. Policjanci ustalili, że 41-letnia kobieta, która była już w przeszłości notowana za posiadanie narkotyków, powróciła do tego przestępczego procederu.
Ustalenia funkcjonariuszy potwierdziły się. W trakcie przeszukania lokalu na Zaspie policjanci znaleźli prawie 35 gramów amfetaminy. Zabezpieczony towar został przekazany do badań, a 41-letnia kobieta trafiła do policyjnego aresztu.
W piątek 41-latka usłyszała zarzut posiadania prawie 200 porcji amfetaminy, przesłuchał ją prokurator, a sąd zastosował wobec niej areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.
Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
