29.04.2014 11:21 0

Lekarka brała łapówki za fałszywe orzeczenia

KWP Gdańsk

Policjanci z gdańskiej komendy wojewódzkiej zwalczający korupcję zatrzymali 71-letnią lekarkę podejrzewaną o fałszowanie dokumentów lekarskich. Kobieta brała pieniądze za poświadczające nieprawdę orzeczenia i dokonywała wpisów w książeczkach zdrowia osób, których nawet nie widziała. Tego samego dnia zatrzymana została także 20–latka z Gdańska, która w tym procederze uczestniczyła. Za to przestępstwo grozi do 10 lat więzienia.

Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zdobyli informację na temat nieprawidłowości związanych z wystawianiem orzeczeniem lekarskich wydawanych do celów sanitarno-epidemiologicznych.

W związku z tą sprawą policjanci zatrzymali w ubiegły czwartek 71-lekarkę z Gdyni. Mundurowi podejrzewają ją o to, że brała pieniądze za wystawianie poświadczających nieprawdę orzeczeń i dokonywała wpisów w książeczkach zdrowia osób, z którymi nie miała osobistego kontaktu. W tym procederze zatrzymana wykorzystywała pomoc młodej kobiety, którą tego samego dnia zatrzymali policjanci. 20-latka z Gdańska proponowała „załatwienie” badań osobom, o których wiedziała, że są zainteresowane uzyskaniem tego typu orzeczenia. Każdorazowo inkasowała od 40 do 80 zł. Pieniądze przekazywała lekarce, która wydawała stwierdzające nieprawdę dokumenty.

Obie kobiety usłyszały zarzuty w prokuraturze. Za przyjmowanie korzyści w związku z pełnieniem funkcji publicznej i poświadczenie nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grozi 10 lat więzienia.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...