09.03.2014 13:22 0 Adam Hebel

Samosąd na Placu Wejhera

W Dzień Kobiet (sobota) omal nie doszło do linczu na młodej kobiecie. Część mieszkańców okolic Wejherowa sprzed kilkuset lat podejrzewała ją i jej przyjaciółki o czary. W obronie dziewczyny stanął pewien młody człowiek i miejscowy ksiądz proboszcz.

Te wydarzenia to tylko scenariusz happeningu mającego miejsce 8 marca w Wejherowie, a który był artystycznym wstępem do spotkania w Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej. Podobna historia w grodzie Wejhera wydarzyła się naprawdę, dziewczyny podejrzane o czary oraz ksiądz stający w ich obronie są postaciami autentycznymi. W przedstawieniu jednak zawarta jest także fikcja, historia miłosna i wiele zwyczajów związanych z wiarą w moce nadprzyrodzone na Kaszubach. Kilkunastominutowy spektakl przygotował teatr Zymk, który ma na swoim koncie grę w formie teatru ulicznego na przeglądzie teatrów kaszubskich Wekwizer, który odbył się przed dwoma laty w tym samym miejscu.

Od godziny 16.00 w Muzeum odbywały się wystąpienia gości z Uniwersytetu Gdańskiego oraz Akademii Pomorskiej, a także panel dyskusyjny, w którym oprócz referentów wzięli udział goście: Małgorzata Biernat (właścicielka portalu internetowego Chwaszczyno.com), Ewa Bućko (dziennikarka telewizyjna stacji TTM), Anna Czerwińska-Rydel (autorka książek dla dzieci) oraz Weronika Korthals-Tartas (wokalistka i kompozytorka).

To spotkanie było również otwarciem wystawy "Czarownice pomorskie", którą oglądać możemy w wejherowskim muzeum. Spektakl w wykonaniu teatru Zymk będzie można obejrzeć jeszcze raz podczas nocy muzeów.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...