24.01.2014 12:02 0

Jest akt oskarżenia w sprawie znęcania się nad zwierzętami

Fot: Schronisko Dabrówka

Prokuratura Rejonowa w Wejherowie skierowała do Sądu akt oskarżenia w sprawie dotyczącej znęcania się nad psami.

  • W grudnia 2013 roku na szlaku kolejowym pomiędzy miejscowościami Strzebielino i Luzino maszynista PKP znalazł martwego psa. Przy nim znajdowało się dwoje szczeniąt. Gruby sznur, do którego przywiązana była suczka utknął pomiędzy betonowym słupem, a podłożem. Przyczyną zgonu suczki prawdopodobnie był uraz spowodowany wypadkiem komunikacyjnym - wyjaśnia prok. Grażyna Wawryniuk, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej

Szczenięta zostały przewieziono do schroniska. Jedno z nich znajdowało się w złym stanie i pomimo udzielenia pomocy weterynaryjnej nie udało się go uratować. Według weterynarza jego stan był wynikiem przebywania w bardzo złych warunkach i pozbawieniem przez dłuższy czas pokarmu. Przypominamy: Zdechły przez zanidbanie. Suka ze szczeniakami przywiązana do słupa.

Ustalono, że suczka uciekła z zabudowań należących do Katarzyny S., a za nią pobiegły szczenięta.

Zdjęcie uratowanego szczeniaka pracownicy schroniska umieścili w Internecie, między innymi na portalu społecznościowym Facebook.

Rozpoznał go mężczyzna, który w październiku 2013 roku wziął od Katarzyny S. dwoje szczeniąt. W trakcie jednej z wizyt nagrał telefonem komórkowym film przedstawiający warunki, w jakich przetrzymywana była suczka ze szczeniętami. Przebywały w prowizorycznej budzie, bez wyściółki, pomiędzy walającymi się śmieciami.

Katarzynie S. zarzucono znęcanie się nad suczką oraz jej sześciorgiem szczeniąt poprzez utrzymywanie w niewłaściwych warunkach, w stanie rażącego zaniedbania, tj. popełnienie przestępstwa z art. 35 ust. 1 a Ustawy z dnia 21 sierpnia 2007 roku o ochronie zwierząt.

Akt oskarżenia skierowano do Sądu Rejonowego w Wejherowie.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...