Bez udziału przedstawicieli związków zawodowych oraz zarządu Stoczni Gdańsk debatowali członkowie Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego. W spotkaniu nt. „Stocznia Gdańsk S.A. – sytuacja obecna i perspektywy, realia a zamierzenia” udział wzięli przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa, Ministerstwa Gospodarki oraz resortu Pracy i Polityki Społecznej. Uczestnicy ubolewali, że strona związkowa nie chce skorzystać z możliwości rozmów na forum Komisji.
Wojewoda pomorski Ryszard Stachurski podkreślił, że ulica nie jest właściwym sposobem na prowadzenie dialogu. W podobnym tonie wypowiadali się reprezentanci poszczególnych ministerstw. Ponieważ w posiedzeniu nie wzięli udziału przedstawiciele pracowników spotkanie miało wyłącznie charakter informacyjny. Zarówno Prezes Agencji Rozwoju Przemysłu Wojciech Dąbrowski, jak i podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa Rafał Baniak mówili, że warunkiem dokapitalizowania Stoczni Gdańsk jest przedstawienie zadowalającego biznesplanu, który do końca listopada przedstawić powinien główny, posiadający 75 procent akcji, udziałowiec Stoczni.
Podkreślano, że jedynie solidarne i proporcjonalne dofinansowanie przez obu udziałowców spółki zgodne będzie z obowiązującym stanem prawnym. Uczestnicy posiedzenia mieli również możliwość wysłuchania informacji o aktualnej sytuacji na pomorskim rynku pracy. Sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Jacek Męcina poinformował, że gdyby zaszła potrzeba resort jest gotowy na uruchomienie programów dla zwalnianych pracowników zakładu. Możliwe również jest podjęcie działań osłonowych na etapie restrukturyzacji. Prezes Agencji Rozwoju Przemysłu przekazał informację, że w najbliższych dniach, kierowana przez niego Agencja uruchomi swoje Biuro w Trójmieście.
