18.10.2013 21:00 0

Remis po dobrym meczu

www.gryfwejherowo.com.pl

Gryf Orlex Wejherowo zremisował bezbramkowo z Odrą Opole. Żółto-czarni zagrali dobre spotkanie, kto wie czy nie jedno z najlepszych w tym sezonie. Byli bardzo blisko wywiezienia kompletu punktów z Opola. Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów, który na pewno nie krzywdzi żadnej z drużyn.

Spotkanie mogło dla wejherowian rozpocząć się kapitalnie. Już w 30 sekundzie przed kapitalną okazją stanął Rafał Siemaszko. Mateusz Dąbrowski ruszył prawą stroną boiska. Minął trzech zawodników gospodarzy i dograł do Siemaszko. Strzał napastnika Gryfa Orlex był niecelny, ale to było ostrzeżenie dla Odry, że Gryf nie przyjechał do Opola tylko czekać na to co zrobią gospodarze.

Z każdą minutą to podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego osiągali coraz większą przewagę, a widząc nieporadność miejscowych bez żadnych skrupułów dostawali się pod bramkę przeciwnika. W ciągu 15 minut Gryf stworzył sobie jeszcze dwie dobre okazje podbramkowe, a kilka razy groźnie było po stałych fragmentach gry, głównie egzekwowanych przez Marcina Warcholaka.

Wejherowianie bardo dobrze wyglądali pod względem motorycznym. Byli zdecydowanie szybsi od gospodarzy i wydawało się, że kwestią czasu będzie objęcie prowadzenia. Niestety do przerwy ta sztuka się nie udała i obie drużyny z zerowym dorobkiem bramkowym schodziły na przerwę. Po zmianie stron wiele się nie zmieniło. Nadal mecz toczony był w szybkim tempie i widać było, że zarówno Gryf jak i Odra chcą zainkasować komplet punktów.Nie było wprawdzie wielu okazji podbramkowych, ale walki i zaangażowania na pewno nie zabrakło.

Gryf mógł to spotkanie wygrać, ale w decydującym momencie błędną decyzję podjął arbiter. Do prostopadłego zagrania wystartował Warcholak, ale arbiter liniowy dopatrzył się spalonego. Zawodnik i sztab żółto-czarnych mocno protestował, ale te zabiegi na nic się zdały, Trzeba jeszcze oddać gospodarzom, że przy większej przychylności sędziego otrzymali by rzut karny. Michał Skwiercz wślizgiem zaatakował zawodnika gospodarzy, ale arbiter nie zdecydował się na pokazanie na 11 metr.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, co z przebiegu całego meczu trzeba uznać za wynik sprawiedliwy.

Odra Opole – Gryf Orlex Wejherowo 0:0 Odra: Danowski - Cienciała, Michniewicz, Copik - Skrzypczak, Kowalczyk (62. Tomanek), Glanowski ( 84. Giel), Wawrzyniak, Krawiec (62. Wolny), Deja – Kocur Gryf: Szlaga - Skwiercz, Kochanek, Kostuch, Dąbrowski - Brzuzy, Osłowski (82. Dettlaff), Szymański (72. Bejuk), Warcholak (87. Gicewicz), Łuczak - Siemaszko


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...