W zbiorniku kanalizacji deszczowej w Gdyni Chyloni topił się mały kotek. Na ratunek zwierzakowi ruszyli funkcjonariusze gdyńskiej straży miejskiej.
Wczoraj rano, krótko po godzinie 8.00 dyżurny Straży Miejskiej w Gdyni odebrał dramatyczny telefon od mieszkanki Gdyni. Kobieta powiedziała, że w zbiorniku kanalizacji deszczowej na Chyloni topi się mały kotek, prosiła o szybką interwencję.
Młody kot mokry i przerażony, został owinięty w kurtkę, wysuszony, a potem przewieziony do lecznicy. Jak zapewnił weterynarz, zwierzę przeżyje.
To nie pierwsze zdarzenie tego rodzaju. Dzień wcześniej do zbiornika wpadł inny mały kot, ale udało mu się wdrapać wyżej, siedział ponad wodą, w rurze odprowadzającej deszczówkę.
Od początku roku do teraz strażnicy miejscy interweniowali w sprawach zwierząt 2242 razy, wśród tych zdarzeń były 94 przypadki dotyczące rannych zwierząt i ptaków.