14.05.2013 15:42 0 źródło: www.herbalifetriathlon.com

Piotr Kraśko za Piotra Gąsowskiego w Herbalife Triathlon Gdynia 2013

źrdło: www.herbalifetriathlon.com

Piotr Kraśko został nowym Ambasadorem Herbalife Triathlon Gdynia 2013. Zastąpił Piotra Gąsowskiego, który z powodu kontuzji kolana wycofał się z przygotowań do imprezy.

Pozostali Ambasadorzy Herbalife Triathlon Gdynia 2013 (Borys Szyc, Maciej Stuhr, Robert Rozmus) są właśnie na półmetku przygotowań. Mają za sobą ponad 4 miesiące ciężkich treningów, w trakcie których pokonali setki kilometrów. W marcu przez 10 dni trenowali na Majorce pod okiem Piotra Nettera, byłego trenera kadry narodowej w triathlonie, pełniącego dziś funkcję dyrektora Herbalife Triathlon Gdynia.

  • Decyzja o przystąpieniu do tego projektu, to jedna z najlepszych decyzji, jakie podjąłem w całym moim życiu – mówi Maciej Stuhr. – Początkowo obawiałem się, że pogodzenie codziennych treningów z pracą okaże się niemożliwe, a teraz są dni, kiedy trenuję nawet dwa razy dziennie. Przy tym świetnie się czuję, od momentu rozpoczęcia przygotowań schudłem aż 10 kilogramów! – dodaje.

Z dalszych przygotowań do imprezy z powodu kontuzji kolana musi wycofać się Piotr Gąsowski. - Bardzo żałuję, ale taki już jest sport. W tym roku przegrałem z własnym ciałem, ale to nie oznacza, że się poddałem. Jestem przekonany, że jeśli zdrowie dopisze, to spróbuję ponownie za rok. Choć wycofuję się z intensywnych treningów, to nadal czuję się Ambasadorem Herbalife Triathlon Gdynia. Będę wspierał moich kolegów w przygotowaniach, a 11 sierpnia będę kibicował im w Gdyni – deklaruje Piotr Gąsowski.

Nowym Ambasadorem Herbalife Triathlon Gdynia 2013 został Piotr Kraśko, prezenter i dziennikarz telewizyjny, szef redakcji Wiadomości w TVP.

  • To naprawdę wspaniałe wyzwanie, do tego w takim towarzystwie to już czysta przyjemność. Dla mnie genialna przygoda, bo co prawda po paru maratonach nie mam takich obaw o bieganie, ale rowerem szosowym nie jeździłem właściwie nigdy w życiu. Po paru treningach jestem pewien dwóch rzeczy, jeszcze dużo pracy, a przede wszystkim potu przede mną, ale to naprawdę fantastyczne! I już żałuje, że nie zabrałem się do tego kilka lat temu. Podobnie z pływaniem. Teoretycznie każdy z nas pewnie myśli, że świetnie pływa, ale po spotkaniu z trenerem okazuje się, że wszystko jest do poprawienia. Ale właśnie to czyni triathlon tak rewelacyjnym. Żadne inne zawody tak nie mobilizują do naprawdę porządnych treningów – mówi Piotr Kraśko.

Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...