06.04.2013 10:06 0

Trwają przygotowania do meczu z Jarotą

W najbliższy weekend żółto-czarni otrzymają trzy punkty walkowerem za mecz z Lechem Rypin. Nie znaczy to wcale, że podopieczni trenera Dariusza Mierzejewskiego odpoczywają. W środę rozpoczęli przygotowania do starcia z Jarotą Jarocin.

Spotkanie z Jarotą było już przekładane dwa razy a wcale nie jest powiedziane, że i trzeci raz tego meczu rozegrać się nie uda. Z Jarocina docierają niepokojące wieści. W sobotę Jarota ma podjąć Calisię Kalisz, ale na płycie boiska nadal zalega śnieg a prognozy pogody także nie są optymistyczne.

  • Obecnie można to porównać do mitycznych "syzyfowych prac". Bowiem jeszcze przed świętami rozpoczęły się prace nad odśnieżeniem boiska. Jednak w trakcie Wielkanocy spadł kolejny śnieg i ponownie murawa została przykryta warstwą śniegu. We wtorek rozpoczęliśmy kolejne próby odśnieżenia boiska, ale niepokojące są prognozy pogody, które mówią o kolejnych opadach w czwartek - mówi rzecznik prasowy Jaroty, Michał Simon na oficjalnej stronie internetowej klubu.

Do wtorku 9 kwietnia, gdy to w Jarocinie mają zagrać żółto-czarni czasu jest jeszcze sporo, więc może gospodarzem na to spotkanie boisko przygotować się jednak uda.

Tymczasem wejherowianie nie oglądając się na pogodę i jej kaprysy wznowili treningi po świątecznej przerwie. We wtorek zawodnicy indywidualnie biegali. W środę sztab szkoleniowy poprowadził trening na gdyńskiej Checzy. Zajęcia miały charakter wprowadzający i przygotowujący zespół do większych obciążeń w kolejnych dniach. W czwartek zespół wraca już na Wzgórze Wolności. W związku z tym, że mecz z Jarotą zaplanowany jest na wtorek piłkarze nie mają co liczyć na wolne w sobotę i niedzielę. Będą to normalne dni treningowe.

Dla sztabu szkoleniowego najważniejsze jest jednak to, iż po trudnym meczu w Katowicach nikt nie narzeka na urazy.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...