22.02.2023 08:00 59 PM

‘Tyle pieniędzy wyrzuconych na śmietnik’. Mieszkaniec Wejherowa narzeka na jakość dotowanego węgla

Fot. Andrzej Goński

Naszą redakcję odwiedził mieszkaniec Wejherowa, który jest niezadowolony z jakości dotowanego przez rząd węgla. Przyszedł do nas z wiaderkiem, w którym znajdowały się pozostałości po spalonym węglu – były to kamienie.

Pan Andrzej, mieszkaniec Wejherowa, kupił opał na preferencyjnych warunkach z programu rządowego. Niestety, nie jest zadowolony z jakości węgla, który otrzymał. Za 1,5 tony paliwa z przywózką zapłacił 2950 zł.

Jakościowo węgiel jest bardzo słaby, to jest kamień. Jak słyszę opinię specjalistów, że ten węgiel jest sprawdzany jakościowo, a ja otrzymuje taki węgiel to jakościowo to nie jest taki węgiel, o którym mówią w mediach. Ta dotacja to jest wyrzucanie pieniądza w błoto – mówi Andrzej Goński, mieszkaniec Wejherowa.

Fot. Andrzej Goński Fot. Andrzej Goński Fot. Andrzej Goński Fot. Andrzej Goński Fot. Andrzej Goński

Jak obliczył Pan Andrzej, po 6 dniach spalania węgla zebrał 30 kg kamienia.

Jeśli to się podliczy w ilościach to wyjdzie ok. 300 kg kamienia z 1,5 tony tego węgla po spaleniu plus mnóstwo popiołu. Rachunek jest więc prosty. 1,5 t zakupionego  węgla z przywózką to 2950 zł. Z tego węgla pozostanie ok. 300 kg kamienia to prawie 600 zł. Dochodzi jeszcze fakt, że węgiel był cały mokry i oblepiony miałem. To za wodę też zapłaciłem. Według mnie było tej wody też co najmniej ze 100 l czyli 100 kg. Do tej pory jest jeszcze mokry. 100 kg to prawie 200 zł. Razem 600 + 200 = 800 zł. Tyle pieniędzy wyrzuconych na śmietnik! Skandal! Takie ponoszę straty! Inni nieświadomi tego stanu też – napisał Andrzej Goński w mailu do naszej redakcji.

Węgiel, który kupują mieszkańcy Wejherowa jest przywieziony z portu w ramach programu taniego węgla od samorządów.

Jest więcej zmielony, są kamyki, które też się nie dopalają przez to nie ma odpowiednich kalorii i klienci są niezadowoleni – mówił w styczniu dla Twojej Telewizji Morskiej Krzysztof Kowalski, właściciel skupu węgla w Gościcinie.

Czytaj również: 'Jego jakość jest fatalna' - mieszkaniec skarży się na dotowany węgiel

Miasto w całej transakcji jest pośrednikiem. Odbiera węgiel poprzez składy węgla bezpośrednio z portu, a tam ten węgiel dostarcza spółka PGE. Samorząd otrzymuje od spółki specjalny certyfikat dotyczący jakości węgla.

Od chwili rozpoczęcia składania wniosków o zakup preferencyjny węgla do Miasta Wejherowa wpłynęło jedno oficjalne pismo od mieszkańca Wejherowa nie usatysfakcjonowanego jakością zakupionego węgla. Większość mieszkańców jest zadowolona z jakości węgla. Z tego co widzimy, mieszkańcy, którzy zakupili węgiel w pierwszej turze, składają wnioski ponownie w drugiej turze. Spotykamy się również z rezygnacjami z zakupu węgla pomimo złożenia wniosku, lecz nie zawsze rezygnacja wiąże się ze złą jakością. W ciągu kilku tygodni ceny węgla w prywatnych składach opału znacząco spadły do poziomu cen, po których węgiel oferują samorząd - czytamy w odpowiedzi. - Przedmiotem uzgodnień między gminą i dostawcą był asortyment, nie jakość surowca. Spółka zapewniła, że sprzedawany przez nią surowiec jest certyfikowany i spełnia wszystkie normy jakościowe. Gmina Miasta Wejherowa nie ma wpływu na jakość paliwa stałego (węgla).

Zobacz również materiał TTM: Słabsza jakość tańszego węgla?

Przypominamy, że czekamy na Państwa sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected].


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...