Internet zmierza w kierunku, który naprawdę trudno jest przewidzieć. Kilkanaście lat temu był postrzegany jako miejsce do przesyłania informacji. Powstawały portale publikujące artykuły, ludzie korzystali z różnego rodzaju komunikatorów i zaczęły pojawiać się pierwsze portale społecznościowe. Gdyby ktoś wtedy powiedział ludziom, jak będzie wyglądała sieć w 2022 roku, to z pewnością by nie uwierzyli. Podobnie wygląda sytuacja z kolejną dekadą. Pomimo tego, że dzisiaj wydaje nam się, że osiągnięto już chyba wszystko, Mark Zuckerberg wyskakuje ze swoją propozycją „nowego” Internetu od Facebooka. Oczywiście wizja jednego z najbardziej wpływowych miliarderów na świecie jest niesamowicie spektakularna, ale nadal odległa ze względów technologicznych. Zanim do tego dojdzie, sieć rozwinie się na wielu różnych płaszczyznach, a to pozwoli na utworzenie nowych rynków z firmami to obsługującymi.
Z pewnością jednym z ciekawszych przykładów ostatnich lat jest rozwój marketingu, który coraz bardziej skupia się na Internecie, bo to aktualnie główne medium w praktycznie każdym przedziale wiekowym. Link building w Polsce, czy inne techniki wykorzystywania SEO do promocji produktów w Polsce, znacząco się rozwijają, coraz częściej zastępują klasyczne formy reklamy i są znacznie subtelniejsze w odbiorze.
Polska jednym z liderów Fintech
W ostatnich latach jednym z najszybciej rozwijających się sektorów jest Fintech, czyli wszelkiego rodzaju innowacje technologiczne w zakresie finansów. To różnego rodzaju systemy bankowości, aplikacje, oraz usługi ułatwiające korzystanie z ze swoich kont. Polskie banki otworzyły się na fintechy, co spowodowało dostarczenie odbiorcom niesamowicie przystępnych możliwości zarządzania swoimi kontami. Młodsi użytkownicy Internetu (lub ci, którzy biegle posługują się smartfonami) nie wyobrażają sobie, żeby ich operator konta nie tylko nie udostępniał im bankowości elektronicznej, ale także odpowiednio zaawansowanej aplikacji bankowej. Jeśli wybrany bank chce się liczyć na rynku, powinien już nie tylko zapewniać odpowiednie produkty, kredyty, pożyczki i lokaty, ale przede wszystkim odpowiednie zaplecze technologiczne. Szybkie transakcje elektroniczne, możliwość wygodnego zarządzania swoimi rachunkami, czy dostępność do największego hitu fintechu ostatniej dekady – kodów BLIK. Blik to polska usługa, która zrewolucjonizowała systemy płatności internetowej. Wystarczy, że ktoś podczas zakupów przepisze ze swojej bankowości odpowiedni kod na stronę sklepu i potwierdzi płatność. Całość zajmuje kilka sekund, a transakcją zajmują się automatyczne systemy, które natychmiast potwierdzają jej realizację. To ogromna wygoda, która przełożyła się na popularność. W ciągu 9 miesięcy 2021 roku Polacy wykonali ponad 523 miliony transakcji z wykorzystaniem kodu BLIK, a tendencja nadal jest wzrostowa. Takich wyników nikt się nie spodziewał, co jest doskonałym przykładem rozwoju nowych technologii napędzanych przez zmieniające się możliwości internetowe.
Ewolucja marketingu napędzana Internetem
Marketing jest czymś, co towarzyszy ludziom praktycznie od zawsze. Oczywiście pojęcie powstało stosunkowo niedawno, ale reklama jest zawsze tam, gdzie sprzedaż. Internet sprawił, że pojawiły się dziedziny marketingu, o których większość jego użytkowników nawet nie zdawała sobie sprawy. To już od dawna nie jest jedynie standardowe wyświetlanie okienek prezentujących dane produkty i usługi. Dzisiaj dochodzi do tego szereg innych rozwiązań, które opierają się na bardzo zaawansowanych analizach dotyczących ruchu w sieci. SEO to dziedzina marketingu, która działa w sposób niemal niezauważalny. Polega na optymalizacji treści stron internetowych pod kątem wyświetlania w wyszukiwarce internetowej. Wystarczy zastanowić się – dlaczego, kiedy jest 100 firm działających w tej samej dziedzinie, to właśnie ta konkretna jest wyżej, a nie niżej? Za wszystko odpowiadają zaawansowane algorytmy, które rozpatrują ogrom danych i dopiero wtedy klasyfikują „hierarchię” wyświetlania. Firmy zajmujące się SEO skupiają się właśnie tym, żeby ich klienci cieszyli się większą liczbą odwiedzających ich strony, a co za tym idzie – wyższą pozycją w wyszukiwarkach. Czy to koniec rozwoju marketingu? Oczywiście, że nie – zbliżają się nowe rozwiązania jak VR, AR itd. – w tym miejscu z pewnością otworzą się miejsca na kolejne, jeszcze ciekawsze możliwości reklamowania swoich produktów.
Czego można się spodziewać w kolejnych latach?
Trudno określić, w jakim kierunku podąży Internet. Z pewnością będzie to strona, w którą wskazał szef Facebooka ze swoim Metaverse, ale czy nie zboczy w jakimś jeszcze nieokreślonym kierunku? Tego nie wiadomo, ale pewne jest to, że wypadkową tych działań będą nowe rozgałęzienia sektorów działających w obrębie sieci. Jeśli ktoś w czas przewidzi zapotrzebowanie rynku, to odniesie ogromny sukces.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.
