Przedstawiciele WWF z Europy i Afryki spotykali się w Helu. Zapoznali się z pracą naukowców z Wybrzeża, odbyli rejs w poszukiwaniu fok. Pracownicy tamtejszej Stacji Morskiej mają nadzieję że tego typu wydarzenia zaowocuje jeszcze skuteczniejszą walką o zachowanie walorów światowej przyrody.
W połowie lutego Stacja Morska w Helu gościła przedstawicieli rady nadzorczej i pracowników WWF Polska i WWF Kenia.
– Podczas spotkania placówka nasza miała okazję zaprezentować działalność badawczą i edukacyjną prowadzoną na rzecz ochrony Morza Bałtyckiego, m.in. w ramach wieloletnich wspólnych z WWF Polska projektów. Zwiedzający mieli okazję zapoznać się także z infrastrukturą edukacyjno-ekspozycyjną Stacji Morskiej podczas zwiedzania Domu Morświna i oglądania treningu medycznego fok szarych – poinformował Michał Bała ze Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.
Jak dodaje, wcześniej uczestnicy spotkania odwiedzili rezerwat "Mewia Łacha" w ujściu Przekopu Wisły, gdzie mieli okazję obserwować jedyną polską ostoję fok, miejsce monitorowane w ramach wspólnego projektu Uniwersytetu Gdańskiego i WWF.
– Podpływając w okolice łach, łodzią specjalnie przystosowaną do takich rejsów, z zachowaniem bezpiecznej dla zwierząt odległości udało się zaobserwować około 30 fok szarych, kilkanaście kaczek morskich różnych gatunków i przeszło 200 alek – relacjonuje pracownik stacji. – Mamy nadzieję, że prezentacja na forum międzynarodowym realizowanych lokalnie działań na rzecz ochrony morskiej przyrody zaowocuje kolejnymi wspólnymi przedsięwzięciami.