07.10.2017 19:34 20 Redakcja

Podejrzany o zabójstwo w Wejherowie przyznał się do winy

Fot. TTM

W sobotę (7 października) został przesłuchany 35-latek, którego zatrzymano dzień wcześniej w związku z zabójstwem 30-letniej mieszkanki bloku przy ulicy Iwaszkiewicza w Wejherowie. O sprawie jako pierwszy poinformował portal Nadmorski24.pl. Mężczyzna złożył wyjaśnienia i przyznał się do stawianych mu zarzutów. Grozi mu dożywocie.

Jak podaje Radio Gdańsk, prokuratura będzie wnioskować o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sąd najprawdopodobniej przychyli się do tego wniosku, biorąc pod uwagę drastyczne okoliczności zbrodni i fakt ucieczki podejrzanego z miejsca zdarzenia.

Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia zabójstwa. Prokurator przesłuchał podejrzanego. Do sądu składany jest wniosek o tymczasowe aresztowanie. Sąd musi rozpoznać ten wniosek w ciągu 24 godzin – mówi cytowana przez rozgłośnię Lidia Jeske z Prokuratury Rejonowej w Wejherowie.

Do zabójstwa miało dość na tle konfliktu rodzinnego. Jak mówią nieoficjalnie sąsiedzi ofiary, wcześniej między nią a napastnikiem często dochodziło do kłótni.

Dzieci, które tuż po morderstwie przebywały wraz z ojcem, są już bezpieczne. Zatrzymanemu 35-latkowi z powiatu wejherowskiego grozi od 8 do 25 lat więzienia lub dożywocie.

Zabójstwo przy ulicy Iwaszkiewicza w Wejherowie opisaliśmy w tym artykule, a zatrzymanie 35-latka relacjonowaliśmy tutaj.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...